Informacje

Kobieta gra na skrzypcach podczas protestu przeciwko wynikom wyborów prezydenckich w Mińsku na Białorusi, 24 bm. / autor: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH
Kobieta gra na skrzypcach podczas protestu przeciwko wynikom wyborów prezydenckich w Mińsku na Białorusi, 24 bm. / autor: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Sąd Najwyższy na Białorusi odmówił wszczęcia postępowania ws. wyników wyborów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 sierpnia 2020, 19:32

  • 1
  • Powiększ tekst

Sąd Najwyższy Białorusi oddalił skargę opozycyjnej kandydatki na prezydenta tego kraju Swiatłany Cichanouskiej na decyzję Centralnej Komisji Wyborczej, zatwierdzającą wyniki wyborów prezydenckich z 9 sierpnia 2020 roku. Według CKW, wygrał je urzędujący prezydent Alaksandr Łukaszenka.

Sąd Najwyższy we wtorek odmówił również wszczęcia postępowań w sprawie podobnych skarg, złożonych przez byłych kandydatów na prezydenta - Annę Kanapacką i Andreja Dzmitryjeua.

Cichanouska domagała się uznania za nieważne wyników wyborów, ogłoszonych przez przewodniczącą CKW Lidziję Jarmoszynę.

Wybory prezydenckie na Białorusi odbyły się 9 sierpnia. CKW obwieściła, że wygrał je Łukaszenka, otrzymując 80,10 proc. głosów. Cichanouska jakoby uzyskała 10,12 proc.

Kandydatka opozycji nie uznała wyników wyborów. Wkrótce wyjechała do sąsiedniej Litwy, gdzie obecnie się znajduje.

Natychmiast po ogłoszeniu wyników głosowania w Mińsku i innych miastach Białorusi rozpoczęły się masowe protesty, które doprowadziły do starć z milicją i innymi służbami mundurowymi.

Na karę 10 dób aresztu skazał we wtorek sąd w Mińsku Siarhieja Dyleuskiego, lidera protestów robotniczych z mińskiej fabryki traktorów (MTZ) i członka prezydium opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. Poinformował o tym niezależny portal Nasza Niwa.

Karę wymierzono za organizację nielegalnego zgromadzenia — podał portal TUT.by.

Dyleuski wraz z Wolhą Kawalkawą, również zasiadającą w prezydium Rady, zostali zatrzymani przez OMON w poniedziałek przy wejściu do fabryki MTZ.

Oboje spędzili noc w areszcie w Mińsku.

Na karę 10 dób aresztu skazał we wtorek sąd w Mińsku Wolhę Kawalkawą, członkinię prezydium Rady Koordynacyjnej i bliską współpracowniczkę Swiatłany Cichanouskiej. Kawalkawa została zatrzymana w poniedziałek i spędziła noc w areszcie.

Wcześniej centrum praw człowieka Wiasna podało, że wtorkowy proces dotyczył dwóch artykułów – dotyczących niepodporządkowania się żądaniom funkcjonariusza milicji i udziału w nielegalnej imprezie masowej.

Kawalkawa została zatrzymana w poniedziałek razem z Siarhiejem Dyleuskim, liderem komitetu strajkowego z mińskiej fabryki traktorów. On również został we wtorek skazany na dziesięć dób aresztu – z tych samych artykułów.

Kawalkawa i Dyleuski spędzili noc z poniedziałku na wtorek w areszcie w Mińsku.

Kawalkawa to zaufana współpracowniczka Swiatłany Cichanouskiej, członkini jej sztabu i prezydium powołanej w ubiegłym tygodniu prez opozycję Rady Koordynacyjnej.

Dyleuski to lider protestów robotniczych z mińskiej fabryki traktorów (MTZ). On również jest członkiem siedmioosobowego prezydium Rady Koordynacyjnej.

Czytaj także: Cichanouska wzywa do poszanowania integralności terytorialnej Białorusi

PAP/wpolityce.pl/gr

Powiązane tematy

Komentarze