Łukaszenka kradnie mieszkania!
Sprzedano zarekwirowane przez białoruski reżim mieszkanie opozycjonisty Siarhieja Cichanouskiego, męża Swiatłany Cichanouskiej - informuje niezależny portal Zerkalo. Trzypokojowy lokal kupiono w środę na aukcji.
Sprzedano moje mieszkanie? Niczego nie czuję z tego powodu. Już dawno pożegnałam się z tym mieszkaniem. Ale zdaję sobie sprawę, że po zwycięstwie cały majątek, który został tak odebrany, będzie przywrócony prawowitym właścicielom - powiedziała Cichanouska, cytowana w czwartek przez Zerkalo.
Jesienią ubiegłego roku opozycjonistka poinformowała, że ich mieszkanie w Mińsku zostało zarekwirowane przez władze.
Swiatłana Cichanouska w 2020 roku brała udział w wyborach prezydenckich na Białorusi, stawiając w nich czoła rządzącemu od 1994 roku Alaksandrowi Łukaszence. Powszechnie uznawanemu za dyktatora przywódcy Białorusi przyznano oficjalnie 80,1 proc. głosów; Cichanouska, według oficjalnych wyników, uzyskała poparcie 10,1 proc. głosujących.
Opozycja uznała te wyniki za sfałszowane, a przez kraj przelała się fala protestów z żądaniem uczciwych wyborów. Były to największe masowe protesty w historii Białorusi. Na wystąpienia społeczeństwa obywatelskiego władze odpowiedziały represjami na wielką skalę. Sama Cichanouska po wyborach została zmuszona przez władze do wyjazdu z kraju.
Jej mąż, opozycyjny bloger Siarhiej Cichanouski, w grudniu 2021 roku został skazany na 18 lat kolonii karnej. Sąd uznał, że Cichanouski i jego współpracownicy przygotowywali i organizowali antyrządowe zamieszki. W lutym Cichanouski został skazany na dodatkowe 1,5 roku pozbawienia wolności za niepodporządkowanie się personelowi kolonii karnej.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Horror! Rosjanie stawiają budynki na grobach
CZYTAJ TEŻ: W większości miast wojewódzkich deweloperom brakuje działek