Informacje

Brexit / autor: Pixabay
Brexit / autor: Pixabay

Ostry konflikt wokół umowy brexitowej. Spór między Londynem i Unią narasta

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 września 2020, 13:30

  • Powiększ tekst

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz jedzie w czwartek do Londynu na nadzwyczajne posiedzenie wspólnej unijno-brytyjskiej komisji ds. wdrożenia umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE.

To reakcja na przedstawienie w środę przez brytyjski rząd projektu ustawy o rynku wewnętrznym Zjednoczonego Królestwa, która podważa ustalenia z UE z umowy o wyjściu.

Służby prasowej KE poinformowały, że Szefczovicz spotka się z Michaelem Gove’em, ministrem bez teki w rządzie brytyjskim, w którego kompetencjach są kwestie podtrzymywania jedności Zjednoczonego Królestwa.

UE chce, żeby Wielka Brytania o wyjaśniła kwestie dotyczące pełnego i terminowego wdrożenia umowy o wystąpieniu ze Wspólnoty. Ogłoszenie przez Londyn projektu, który według krytyków w praktyce unieważni postanowienia protokołu dotyczącego Irlandii Północnej, spowodowało kryzys w relacjach między partnerami po obu stronach kanału La Manche.

Irlandzki protokół jest częścią zawartej w październiku zeszłego roku umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Zgodnie z nim Irlandia Północna ma pozostać częścią jednolitego rynku UE w zakresie obrotu towarami, aby uniknąć powrotu do twardej granicy z Republiką Irlandii. To bowiem mogłoby zagrozić procesowi pokojowemu w brytyjskiej prowincji.

Najważniejsi unijni przedstawiciele, w tym szefowa KE Ursula von der Leyen, przypominali w środę Brytyjczykom, że umów należy dotrzymywać. Szefczovicz jeszcze we wtorek rozmawiał z telefonicznie z Gove’em przekazując mu, że umowa o wyjściu nie podlega renegocjacjom.

Rząd w Londynie przekonuje, że ustawa jest konieczna, aby zapobiegać „szkodliwym” taryfom celnym na towary przewożone z pozostałej części Zjednoczonego Królestwa do Irlandii Północnej, w przypadku gdyby negocjacje Wielkiej Brytanii z UE w sprawie umowy o wolnym handlu zakończyły się niepowodzeniem.

Kryzys nakłada się na trwające cały czas rozmowy o przyszłych relacjach między UE a Wielka Brytanią. Umowa w tej sprawie powinna być gotowa w przyszłym miesiącu, aby państwa członkowskie i Parlament Europejski mogły ją zatwierdzić przed końcem roku, czyli przed zakończeniem okresu przejściowego, w którym Wielka Brytania będąc poza UE korzysta z korzyści związanych z przynależności do jednolitego rynku.

Na razie rozmowy nie posuwają się jednak do przodu. Obie strony nie mogą porozumieć się co do kwestii rybołówstwa, a także zasad pomocy państwa. UE podkreśla, że konieczne jest zapewnienie równych zasad dla przedsiębiorstw na kontynencie i na Wyspach, aby nie doszło do nierównej konkurencji.

Czytaj też: Trzęsienie ziemi w Komisji Europejskiej. To efekt skandalu i nacisków

PAP/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych