Morawiecki: nie chcemy zamykać gospodarki, ale potrzebna jest dyscyplina społeczna
Apeluję do protestujących - niech gniew skupia się na mnie, na politykach, a nie tych, których może dotknąć zagrożenie zarażeniem, np. na osobach starszych – powiedział Mateusz Morawiecki.
Wydałem dyspozycję wojewodom, pod koniec przyszłego tygodnia powinniśmy mieć 31-32 tys. dostępnych łóżek szpitalnych. Szpitale tymczasowe zapewnią dodatkowe 10 tysięcy łóżek - powiedział Mateusz Morawiecki.
W systemie służby zdrowia będziemy robili wszystko, żeby wraz z właściwymi zachowaniami po stronie wszystkich nas, doprowadzić do opanowania tej fali, bo to jest dziś zagrożenie numer jeden dla gospodarki polskiej, dla społeczeństwa polskiego, dla państwa polskiego - dodał szef rządu.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie ma zastosowania do sytuacji ciąż, w których zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety; przesłanki dotyczące terminacji ciąży należy doprecyzować - mówił w czwartek podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Premier pytany o wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy, że powinno zostać przygotowane rozwiązanie ustawowe, które uspokoi nastroje społeczne w sprawie aborcji, odparł, że należy zadać sobie pytanie o treść obecnego sporu.
„W pewnym przybliżeniu można powiedzieć, że jest to spór o to, żeby dzieci, które maja zespól Downa, mogły się urodzić, i to jest jedna część tego sporu” - mówił Morawiecki.
„Druga być może dotyczy też tego, że są oczywiście osoby, które chcą, żeby było prawo do nieskrępowanej aborcji. Jednak z naszej perspektywy my przede wszystkim patrzymy na wpływ tego, co dzieje się dzisiaj, na epidemię” - dodawał.
Szef rządu przekonywał, że spór można starać się zakończyć w dialogu i - jak ocenił - prezydent wyraził swoją opinię na ten temat bardzo wyraźnie.
„Jeśli chodzi o wszelkie wady płodu, które w jakikolwiek sposób wpływają na życie lub zdrowie kobiety, to ten wyrok zupełnie tego nie dotyczył, on tego nie obejmuje” - mówił premier. „Ta przesłanka dotycząca ewentualnej terminacji jest cały czas w rękach kobiet; ta przesłanka, którą należy zgodnie z apelem pana prezydenta doprecyzować, i na to doprecyzowanie oczywiście być gotowym - ona nie jest częścią tego wyroku, czyli wszędzie tam gdzie życie lub zdrowie kobiety jest zagrożone, nie ma tutaj zastosowania ten wyrok TK, którego spór dzisiaj dotyczy” - stwierdził Morawiecki.
Trybunał Konstytucyjny orzekł w ubiegłym tygodniu, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Po ogłoszeniu wyroku przez TK przez Polskę przetacza się fala protestów.
Prezydent Andrzej Duda w środę stwierdził, że trzeba wspólnie z ekspertami przygotować rozwiązanie, które będzie chroniło dzieci - na przykład z zespołem Downa - ale też „nie będzie narażało kobiet na cierpienie, które przyniesie spokój społeczny”. Zadeklarował, że jest gotów zaangażować się w przygotowanie takiego rozwiązania.
Michał Dworczyk: na Stadionie Narodowym otwieramy pierwszy szpital tymczasowy; docelowo będzie w nim 1200 łóżek.
Szpital Narodowy
Fot. KPRM
dr Artur Zaczyński
Razem z wojewodami i MSWiA planujemy powiększyć istniejącą bazę izolatoriów z 4 tys. do 10 tys. miejsc - powiedział Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Koncepcja szpitali tymczasowych ponad miesiąc temu była jeszcze w sferze ewentualności, czarnego i odległego scenariusza; teraz to już nie jest opcja rezerwowa, to realne narzędzie rozwiązywania problemów – wskazał w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Pracujemy przede wszystkim nad powiększeniem możliwości przyjęcia w istniejącej infrastrukturze pacjentów covidowych. Na dziś mamy łóżek do walki z covidem 23 tys. Chcemy dojść do 35 tys. i zwiększać ją systematyczne, w zależności od rozwoju pandemii – powiedział szef resortu zdrowia podczas konferencji na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdzie utworzono pierwszy w kraju szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19.
Relacja wideo