Informacje

Przemówienie Donalda Trumpa / autor: PAP/EPA
Przemówienie Donalda Trumpa / autor: PAP/EPA

Trump: wygraliśmy te wybory

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 listopada 2020, 08:51

    Aktualizacja: 4 listopada 2020, 10:49

  • Powiększ tekst

Szczerze mówiąc to wygraliśmy te wybory - powiedział w Białym Domu w noc wyborczą prezydent USA Donald Trump.

Urzędujący prezydent wypowiedział te słowa, choć oficjalnie trwa jeszcze liczenie głosów i w wielu kluczowych stanach jest za wcześnie, by przesądzać kto zwyciężył.

Prezydent deklarował, że wygrał m.in. w Georgii, Karolinie Północnej i Pensylwanii. We wszystkich z tych stanów trwa jeszcze liczenie głosów, a media nie przyznały w nich żadnemu kandydatów wygranej.

Tak szczerze, to wygraliśmy te wybory” - stwierdził ubiegający się o reelekcję Republikanin. „Wygramy to. O ile wiem, już tak się stało” - powiedział także.

Prezydent mówił o „oszustwie na Amerykanach”. W ten sposób odnosił się prawdopodobnie do zliczania głosów nadsyłanych drogą pocztową, które mogą przechylić szalę zwycięstwa na stronę kandydata Demokratów Joe Bidena. Zapowiedział też, że zwróci się do Sądu Najwyższego.

Prezydent stwierdził, że „głosowanie powinno się zakończyć”. Lokale wyborcze w USA są już jednak zamknięte. Komentatorzy interepretują te słowa jako wezwanie do wstrzymania liczenia głosów, ale podkreślają, że prezydent nie ma władzy by to zarządzić.

W Pensylwanii w wielu miejscach nie rozpoczęto jeszcze nawet liczenia głosów przysłanych pocztą.

W USA trwa zacięta walka o zwycięstwa w poszczególnych stanach. Wiele wskazuje, że o tym kto wygra wyścig o Biały Dom zadecydują stany tzw. Pasa Rdzy - Pensylwania, Michigan oraz Wisconsin. Najszybciej poznamy wygranego prawdopodobnie w Wisconsin, wiele będzie można powiedzieć po zliczeniu większej liczby głosów z hrabstwa Milwaukee.

Po godzinie drugiej w nocy czasu lokalnego sytuacja zaczyna korzystniej wyglądać dla Demokratów w Georgii, która zapewnia 16 głosów elektorskich. Do zliczenia pozostały głównie głosy z Atlanty i okolic, urzędujący prezydent ma przewagę ok. 120 tys. głosów i w otatniej godzinie stopniała ona o ponad 150 tys. głosów. Dziennik „New York Times” daje Bidenowi 64 proc. szans na wygraną w Georgii

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: W USA szansa na najwyższą frekwencję od 100 lat

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.