Rząd "repolonizuje" kolejną spółkę energetyczną
Państwowe spółki wykupują polskie aktywa międzynarodowych inwestorów. Po elektrowniach EDF i Engie przyszedł czas na fińskie Fortum.
Oferta PGNiG i PGE leży na stole i czeka na decyzję centrali Fortum w Helsinkach. Początkowo miało w niej uczestniczyć jeszcze dwóch innych uczestników konsorcjum – australijski funduszu inwestycyjny IFM oraz Polski Fundusz Rozwoju. Ostatecznie jednak w końcowej ofercie obie instytucje finansowe się nie pojawiły.
Fortum dostarcza ciepło do klientów w Częstochowie, Płocku, Wrocławiu, Zabrzu i Bytomiu. Do fińskiej firmy należy także elektrociepłownia węglowa w Częstochowie oraz perła w koronie – nowa elektrociepłownia wielopaliwowa w Zabrzu, spalająca RDF, biomasę i węgiel. Sprzedawane aktywa przyniosły Fortum 43 mln euro zysku EBITDA.
Do tego dochodzą elektrociepłownie w krajach bałtyckich (66 mln euro EBITDA). Według nieoficjalnych informacji agencji Reuters Finowie za wszystkie te aktywa oczekują ceny w okolicach ok. 1,5 mld euro.
Czytaj też: Ile będzie kosztował przekop Mierzei Wiślanej? Znamy nową wycenę
wysokienapiecie.pl/kp