Nie żyje Diego Armando Maradona
Dziś po południu w wieku 60 lat zmarł uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii Diego Armando Maradona. Informację potwierdził agencji EFE jego agent i przyjaciel Matias Morla. Przyczyną śmierci mistrza świata z 1986 roku był zawał serca
Informacja pojawiła się wcześniej w serwisach internetowych argentyńskich dzienników „La Nacion”, „La Capital”, „El Tribuno” o „Ole”. Według ich relacji doszło do nagłego zatrzymania pracy serca, a pod dom Maradony przyjechały aż cztery karetki. Maradona zmarł dziś po południu w swoim domu w San Andrés.
Na początku miesiąca Maradona spędził 10 dni w szpitalu z objawami anemii, odwodnienia i depresji. Przeszedł także operację usunięcia krwiaka z mózgu. Były piłkarz opuścił szpital już dwa tygodnie temu. Jednak dzisiaj jego stan zdrowia pogorszył się. Lekarze nie byli w stanie go uratować.
Diego Maradona jest uznawany za najlepszego piłkarza wszech czasów. Wraz z reprezentacją Argentyny zdobył mistrzostwo świata w 1986 r. Podczas tego mundialu zasłynął strzeleniem dwóch bramek w meczu z Anglią. Pierwszą zdobył kierując piłkę do siatki ręką, ale trzy minuty później, po szarży przez niemal całe boisko i dryblingu ponad połowy reprezentacji Anglii, ponownie umieścił piłkę w siatce. Do legendy przeszedł też jego komentarz o zagraniu ręką, Maradona po meczu mówił, że była to „ręka Boga”.
Sześćdziesiąt lat skończył 30 października.
PAP/mt
Czytaj też: 55 tys. euro za… koszulkę!