Informacje

Elon Musk / autor: PAP
Elon Musk / autor: PAP

Gospodarka europejska kurczy się, a najbogatsi rosną w siłę

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 listopada 2020, 21:40

    Aktualizacja: 29 listopada 2020, 21:57

  • 1
  • Powiększ tekst

Gospodarka przechodzi kryzys, ludzie tracą źródła dochodów, ale bogaci się bogacą. Najbogatsza kobieta świata, właścicielka firmy kosmetycznej L’Oréal, tylko w tym roku zwiększyła majątek o 15 mld dolarów. Stu najbogatszych ludzi w Europie powiększyło swój stan posiadania o 15 proc. Według dr. Błażeja Podgórskiego tak jest przy każdym kryzysie - czytamy na portalu Money.pl

Światowy kryzys spowodowany pandemią SARS-CoV-2 już doprowadził do upadku tysięcy firm i pogorszenia standardu życia ludzi w większości krajów, jednak, jak się okazuje, sytuacja ta nie dotyczy ludzi najbogatszych. A jeśli nawet dotyczy, to inaczej niż większości ludzi – właściciele największych firm na świecie powiększyli swoje majątki.

Czytaj też: Porsche dla każdego … bogatego

Gospodarka Europy zmalała o około 8 proc., ale setka najbogatszych ludzi Starego Kontynentu wzbogaciła się w tym trudnym czasie o około 15 proc., czytamy na portalu Money.pl. Portal cytuje serwis Bloomberg Billionaires, według którego majątek setki europejskich najbogatszych urósł o 120 mld euro. Podobny trend występuje zresztą na świecie. Okazuje się najbogatszym biznesmenem, który najwięcej zarobił w czasie kryzysu, jest Elon Musk. Z majątkiem na początku pandemii szacowanym na 30 mld dol., pokonał kryzysowe miesiące wręcz brawurowo i teraz zajmuje drugą pozycję wśród najbogatszych ludzi na świecie – jego majątek jest obecnie warty 128 mld dol.

W rankingu Bloomberga na dziesiątym miejscu jest Francoise Bettencourt Meyers. To francuska bizneswoman i główny udziałowiec koncernu kosmetycznego L’Oréal. Od 2017 roku jest najbogatszą kobietą na świecie. Jej majątek szacuje się w tej chwili na prawie 74 mld dolarów. Tylko w tym roku powiększył się o prawie 15 mld dolarów – informuje serwis Money.pl.

Sukces najbogatszych graczy przypisywany jest posiadanym przez nich udziałom spółek giełdowych, których wartość obecnie rośnie.

I choć w marcu giełdowe wartości spółek powszechnie spadały, potem odbiły się i obecnie – może z uwagi na doniesienia o skutecznych szczepionkach na Covid-19 – są większe niż przed pandemią.

Czytaj też: Mapa biedy i bogactwa. Ile Polacy naprawdę mają w portfelu

Właśnie takim przypadkiem jest L’Oréal. Na początku roku firma Francoise Bettencourt Meyers była wyceniana na około 145 mld euro. W najgorszym momencie jej wartość spadła do 115 mld euro, a w tej chwili wynosi blisko 175 mld euro – informuje portal Money.pl.

Kryzys zasilił konta najbogatszych Francuzów. Francois Pinault, założyciel luksusowej marki Kering zwiększył wartość korporacyjnych udziałów z 42 do 47 mld dol. Najwięksi udziałowcy domu mody Chanel, bracia Alain i Gerard Wertheimer, zarobili przez kryzysowe miesiące 7 mld dol. i dysponują obecnie majątkiem 37 mld dol.

Zjawisko bogacenia się w warunkach kryzysu najbogatszych biznesmanów nie dziwi dr. Błażeja Podgórskiego, prodziekana Kolegium Finansów i Ekonomii w Akademii Leona Koźmińskiego (ALK). Jest to według niego logiczne.

Bogaci zazwyczaj widzą więcej, jeśli chodzi o biznes. Po drugie pieniądz rodzi pieniądz. Jeżeli ktoś posiada zasoby finansowe i wyczucie rynku, to wykorzysta występującą w kryzysie przesadną reakcję rynku – ocenił Podgórski.

Dostrzegł on mechanizm spieniężania przez sprytnych biznesmanów akcji na giełdzie przy pierwszych oznakach kryzysu, a następnie odkupywania udziałów, kiedy ich ceny były najniższe. Zwyczajnie i szybko na tym zarabiali.

W każdym kryzysie rodzi się nowa grupa ludzi bogatych, którzy byli na tyle sprytni i odważni, żeby wejść na dołku giełdy i na tym zarobić. Ten mechanizm oczywiście nie działa tylko w kontekście giełdy. Wiele różnych aktywów w kryzysie traci na wartości więcej niż powinno - podsumowuje dr Podgórski.

Money.pl/mt

Powiązane tematy

Komentarze