Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Tauron Wydobycie połączy kopalnie Sobieski i Janina

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 grudnia 2020, 15:10

  • Powiększ tekst

W przyszłym roku należące do spółki Tauron Wydobycie kopalnie Sobieski w Jaworznie i Janina w Libiążu zostaną administracyjnie połączone, by w kolejnym roku także pod względem technologicznym działać już jako kopalnia zespolona - zdecydowały władze firmy

Czytaj też: Tauron: 500 mln zł na rozbudowę sieci elektroenergetycznej

Czytaj też: Tauron prezentuje wyniki

Połączenie dwóch z trzech zakładów Tauronu Wydobycie (osobno nadal będzie działać kopalnia Brzeszcze) to część programu naprawczego spółki, która - po planowanych zmianach organizacyjnych - zamierza utrzymać potencjał wydobywczy rzędu 3,5-5 mln ton węgla rocznie.

Pracujemy na bazie programu naprawczego. Jednym z jego elementów jest inna struktura organizacyjna w naszej spółce. Będzie ona polegać na połączeniu dwóch zakładów, które eksploatują i produkują paliwa o bardzo podobnych parametrach - mówimy o zakładzie górniczym Janina i zakładzie górniczym Sobieski - poinformował w czwartek prezes Tauronu Wydobycie Tomasz Cudny.

Planujemy w 2021 r. administracyjne połączenie tych dwóch zakładów. Po przeprowadzeniu pewnych analiz co do posiadanych złóż, miejsc eksploatacji, w 2022 roku kopalnia powinna już funkcjonować na pozycji kopalni zespolonej - dodał prezes.

Podstawowym celem powiązania dwóch samodzielnych dotąd zakładów - jak wskazują przedstawiciele spółki - jest odpowiednie wykorzystanie majątku, potencjału ludzkiego obu kopalń oraz elastyczne dostosowanie się do potrzeb rynku.

Przy takim układzie jesteśmy w stanie wydobywać - razem oczywiście z zakładem górniczym Brzeszcze - od 3,5 do 5 mln ton węgla, w zależności od potrzeb rynku, który obsługujemy i na który nasz węgiel jest dedykowany - powiedział prezes Cudny.

Czytaj też: PGG zwalnia górników przed emeryturą

Jego zdaniem, ważnym elementem przemawiającym za połączeniem zakładów w kopalnię zespoloną jest możliwość lepszego wykorzystania majątku i sprzętu.

Nie każdy rozumie, że np. zakupy dokonywane dla jednego z zakładów przez parę miesięcy są niewykorzystywane. Mając kopalnię zespoloną, tworząc wspólne plany, koordynacja wykorzystania majątku będzie dużo większa i lepsza - ocenił prezes górniczej firmy.

Połączenie pozwoli też na wykonywanie własnymi siłami kopalni części prac, wykonywanych obecnie na zlecenie przez zewnętrzne firmy usługowe, których w ostatnim czasie ubywa na rynku.

W ocenie Tomasza Cudnego, tworzenie kopalni zespolonej jest dla spółki dużym wyzwaniem, jednak prace nad wdrożeniem tego planu w życie są już zaawansowane. Zespół, który pracuje nad opracowaniem planu naprawczego, w szczegółach zajmuje się teraz kopalnią zespoloną - poinformował prezes.

W ubiegłym roku grupa Tauron, do której należy skupiająca trzy kopalnie spółka Tauron Wydobycie, analizowała możliwość sprzedaży przynoszącej wówczas straty kopalni Janina w małopolskim Libiążu. Wstępne zainteresowanie wyrażał katowicki Węglokoks, ostatecznie jednak Janina pozostała w strukturach Tauronu - teraz ma być połączona z kopalnią Sobieski.

Kopalnia Janina w Libiążu posiada największe w Polsce złoża węgla energetycznego, szacowane na 2,1 mld ton. Produkuje m.in. paliwo o obniżonej zawartości chloru, przeznaczone np. dla uruchomionego w listopadzie br. nowego bloku energetycznego o mocy 910 megawatów w Jaworznie.

Od stycznia do września br. 64 proc. zapotrzebowania grupy energetycznej Tauron na węgiel kamienny zostało zaspokojone surowcem z własnych kopalń, które wydobyły go blisko 3,6 mln ton, wobec ponad 2,9 mln ton rok wcześniej. Sprzedaż węgla w ciągu trzech kwartałów br. była na porównywalnym do ubiegłorocznego poziomie, nieco poniżej 3 mln ton. W trzecim kwartale wzrosła sprzedaż do odbiorców spoza energetyki.

PAP/mt

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych