AKTUALIZACJA
Rosyjska logika: Na protesty przyszło 300 osób - zatrzymano 1000
Na demonstrację w Moskwie w obronie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego przyszło 300 osób - podały w niedzielę władze Moskwy. Według merostwa około 200 osób zgromadziło się przy stacji metra Suchariewskaja, a kolejnych sto - przy stacji metra Krasnyje Worota.
Początkowo zwolennicy Nawalnego mieli zebrać się na Placu Łubiańskim, ale policja zablokowała centrum miasta. Współpracownicy Nawalnego wyznaczyli więc nowe miejsca zbiórki: stacje Suchariewskaja i Krasnyje Worota. Wkrótce potem władze Moskwy poinformowały, że obie stacje są wyłączone z ruchu: pociągi metra przejeżdżają przez te stacje, nie zatrzymując się.
Policja w obu miejscach zbiórki prowadziła masowe zatrzymania; ludzi zatrzymywano także na podwórzu świątyni prawosławnej koło stacji metra Suchariewskaja.
W tym rejonie zatrzymany został znany historyk i publicysta Nikołaj Swanidze. Zasiada on w Radzie ds. Praw Człowieka przy prezydencie Rosji, której działacze monitorują przebieg protestu. Policjanci zwolnili go krótko po zatrzymaniu.
Protestujący w Moskwie przechodzą teraz w kierunku placu, gdzie znajdują się trzy duże dworce kolejowe: Kazański, Leningradzki i Jarosławski.
Zatrzymano 1000 osób
1009 osób zatrzymanych zostało w niedzielę w Rosji podczas protestów w obronie aresztowanego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - podał portal OWD-Info. Według jego danych 142 osoby zatrzymała policja w Moskwie, 113 - we Władywostoku.
Dane te pochodzą z kilkudziesięciu miast Rosji. W niektórych miastach demonstracje, które odbywały się bez zezwolenia władz, już się zakończyły. W innych - w tym w Moskwie - wciąż trwają.
W stolicy Rosji zatrzymania trwają teraz na placu, przy którym znajdują się trzy duże dworce kolejowe: Jarosławski, Kazański i Leningradzki. Zebrało się tam co najmniej kilkaset osób. Niektórzy demonstrujący trzymają napisane odręcznie plakaty z hasłami przeciwko prezydentowi Władimirowi Putinowi. Na placu pojawiły się oddziały specjalne policji - OMON.
W Petersburgu kolumny protestujących idą Moskiewskim Prospektem w kierunku Placu Siennego w centrum miasta.
AKTUALIZACJA
Liczba zatrzymanych wzrosła do ponad 3 tys.!
3062 osoby zatrzymała w niedzielę policja w miastach Rosji podczas protestów w obronie aresztowanego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - podał portal OWD-Info. Najwięcej - 844 osoby - zatrzymano w Moskwie, w Petersburgu na komisariaty trafiło 488 osób.
Informacje dotyczą zatrzymań w około 80 miastach kraju. OWD-Info to portal monitorujący zatrzymania w Rosji.
Wśród zatrzymanych jest co najmniej 35 dziennikarzy, którzy relacjonowali przebieg demonstracji.
PAP/ as/