Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Jeśli chcesz kupić karpia na święta, to kup martwego

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 16 grudnia 2013, 17:46

    Aktualizacja: 17 grudnia 2013, 10:51

  • 2
  • Powiększ tekst

"Nie kupujemy żywych karpi" - to hasło ogólnopolskiej kampanii społecznej Klubu Gaja. Ekolodzy zachęcają, by na święta nie kupować w sklepach żywych karpi, tylko w płatach. W poniedziałek w Katowicach rozdawali ulotki propagujące zmianę przyzwyczajeń.

Kampania jest organizowana w ramach dorocznej akcji "Jeszcze żywy karp". Klub Gaja dąży do zmiany postaw i przyzwyczajeń konsumenckich, by ograniczyć cierpienie ryb podczas transportu i w handlu. Zachęca do kupowania karpia w płatach, ale także do działania - m.in. zgłaszania przypadków łamania prawa i miejsc wymagających kontroli do odpowiednich służb, takich jak inspekcja weterynaryjna i policja.

"Żywe karpie zaczęto masowo sprzedawać w Polsce w latach 50. ubiegłego wieku. Taka forma sprzedaży, której początki sięgają PRL-u, naszym zdaniem nie powinna być kontynuowana w XXI wieku. Bądź nowoczesny - nie kupuj żywych karpi" - apelowali w poniedziałek ekolodzy z Klubu Gaja.

Zdaniem prezesa Klubu Gaja Jacka Bożka, w Polsce jest "dosyć dobre prawo dotyczące dobrostanu zwierząt". "U nas jest duża miłość do psów i kotów, potrafimy się buntować, gdy się dowiadujemy, że ktoś może im robi krzywdę, ale z różnych powodów, w tym z powodu naszej mentalności, nie dostrzegamy, że karp też może cierpieć, że jest to tak samo odczuwające zwierzę. Na szczęście już w ubiegłym roku nastąpiła ogromna zmiana. Pojawiły się sieci handlowe, które za sprawą tej kampanii nie sprzedają żywego karpia" - powiedział PAP Bożek.

W związku z prowadzoną kampanią ekolodzy przygotowali ulotki i kartki z hasłem "Nie kupujemy żywych karpi". Jej ambasadorami są m.in. aktorki Magdalena Różczka, Olga Frycz, Magdalena Kumorek, czy przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Katowicach. "Idziemy w dobrym kierunku, czyli świadomego wyboru konsumentów, a prawo jest po naszej stronie" - powiedział Bożek w Katowicach.

Ekolodzy apelowali ponadto, by nie przenosić żywego karpia bez wody, nie pakować go do foliowych reklamówek i nie zabijać na oczach dzieci.

Kampanii towarzyszy Dzień Edukacji na Rzecz Zwierząt zorganizowany na wydziale prawa i administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W programie znalazły się m.in. spotkania z licealistami poświęcone regulacjom prawnym kształtującym sytuację zwierząt w Polsce.

Akcja "Jeszcze żywy karp" jest organizowana przez Klub Gaja od 15 lat. W ostatnich latach klub angażował się m.in. w akcję poparcia wniosku o przyjęcie zmiany w ustawie o ochronie zwierząt. W 2009 roku Sejm dzięki działaniom Klubu Gaja do kręgowców objętych tymi przepisami dopisał ryby hodowlane.

W związku z kolejną odsłoną akcji ekolodzy na specjalnej stronie internetowej - www.jeszczezywykarp.pl - umieścili m.in. wzory pism dotyczące łamania prawa lub potrzeby kontroli. "Nawiązaliśmy współpracę ze studentami z Sekcji Praw Zwierząt przy Studenckiej Poradni Prawnej Uniwersytetu Śląskiego, którzy podczas kampanii będą nas wspierać w rozwiązywaniu różnych aspektów prawnych" - poinformowała Beata Tarnawa z Klubu.

(PAP)

 

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Szukasz oryginalnych prezentów dla najbliższych?

Zajrzyj tutaj:wSklepiku.pl

 

 

 

 

 

 

Powiązane tematy

Komentarze