Gigantyczna akcja gazowania ptaków! Zaraza w Wielkopolsce!
Trwa gazowanie 141 tys. sztuk indyków i kur w Borowie, zakażonych ptasią grypą – poinformował w środę PAP Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Poznaniu Andrzej Żarnecki.
Zdaniem Żarneckiego sytuacja na terenie powiatu kaliskiego jest „poważna i niepokojąca, ponieważ w tym rejonie jest dużo ferm drobiu. Trzeba będzie podjąć radykalne działania, żeby wirus wydusić” – zapowiedział.
W miejscowości Borów (gm. Opatówek, pow. kaliski) ujawniono we wtorek zachorowania na ptasią grypę w stadzie indyków i kur, liczącym łącznie 141 tys. sztuk.
Występowanie wirusa H5N8 potwierdził Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach. Ptasia grypa zaatakowała 15 tygodniowe indyczki (26 tys. sztuk) i czterotygodniowe brojlery (115 tys.), które dzisiaj są gazowane.
„Jutro będzie gazowana kaczka w dwóch gospodarstwach w liczbie ok. 15 tys. sztuk ze względu na powiązania z zakażoną fermą” – poinformował Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Poznaniu. Decyzje o tym, w ilu jeszcze gospodarstwach zostanie zlikwidowany drób, mają zapaść w ciągu najbliższych dni.
Żarnecki wyjaśnił, że w promieniu trzech kilometrów od ogniska w Borowie zostanie utworzona strefa zapowietrzona; w promieniu 10 kilometrów zagrożona. To oznacza specjalne procedury dla hodowców na tym terenie. Na przykład hodowca, bez zgody powiatowego lekarza weterynarii, nie może sprzedać swojego drobiu lub kupić nowego, w celu powiększenia stada.
W tej sytuacji znajdzie się ok. 100 ferm drobiu.
To drugi, potwierdzony przypadek grypy ptaków w powiecie kaliskim. Pierwszy przypadek ptasiej grypy na terenie powiatu kaliskiego ujawniono w ubiegłym tygodniu, 5 marca w miejscowości Szkurłaty (gm. Żelazków) w stadzie kaczek liczącym około 4000 sztuk.
Lekarze weterynarii apelują o szczególną ostrożność i rygorystyczne przestrzeganie zaleceń inspekcji weterynaryjnej w zakresie utrzymywania drobiu.
Hodowcom drobiu zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie odpowiednich środków bioasekuracji minimalizujących ryzyko przeniesienia wirusa grypy ptaków, w tym m.in. zabezpieczenie paszy przed dostępem dzikich zwierząt, nie karmienie drobiu na zewnątrz budynków, w których zwierzęta są utrzymywane, oraz stosowanie odzieży i obuwia ochronnego w gospodarstwie.
Hodowcy powinni również informować o wszystkich podejrzeniach wystąpienia choroby zakaźnej drobiu w ich fermach odpowiednie osoby i instytucje: lekarza weterynarii prywatnej praktyki, urzędowego lekarza weterynarii, wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Ptasia grypa to choroba wirusowa stwarzająca zagrożenie przede wszystkim dla ptaków - zarówno dzikich, wolnożyjących, jak i dla drobiu hodowanego przez ludzi.
Czytaj też: COVID-19 może ewoluować, aby uniknąć szczepionek i przeciwciał!
PAP/kp