Wigilia ludzi morza
Półtora tysiąca marynarzy Polskiej Żeglugi Morskiej spędzi Boże Narodzenie na 70 statkach w najróżniejszych częściach świata, np. na lodowatym Morzu Barentsa czy na Borneo.
Jak poinformował doradca dyrektora PŻM Krzysztof Gogol najdalej od kraju będą spożywać wigilię załogi najnowszych 82-tysięczników armatora: m/s "Tatry", który będzie w tym czasie na środku Pacyfiku w podróży z Chin do USA oraz m/s "Beskidy", który w Boże Narodzenie znajdzie się niedaleko Wyspy Bożego Narodzenia na Oceanie Indyjskim, w drodze z Chin do portu Geraldton w zachodniej Australii. Na Pacyfiku, w odległości kilku dni podróży morskiej od kanadyjskiego portu Vancouver znajdzie się w święta także statek m/s "Rysy".
W równie odległych od kraju portach chińskich wigilię spożyją załogi statków m/s "Sudety" (w Chang Jiang) oraz m/s "Karpaty" (w Fang Cheng). Marynarze statku m/s "Giewont" będą zasiadać do wigilijnej kolacji w Adelajdzie w południowej Australii, a marynarze ze statku m/s "Jawor" w porcie Samarinda na indonezyjskiej wyspie Borneo.
Kilka z załóg statków PŻM znajdzie się podczas świąt na Atlantyku, m.in. ze statku m/s "Polska Walcząca", który płynie z Nowego Orleanu do Haify w Izraelu oraz statku m/s "Legiony Polskie", który płynie z portu Mobile w Zatoce Meksykańskiej na południe Europy.
Najzimniejsze święta spędzą marynarze ze statku m/s "Armia Ludowa", którzy w tym czasie znajdą się na Morzu Barentsa w okolicach Murmańska, natomiast w ciepłych karaibskich klimatach do wigilii będą zasiadać m.in. załogi statków m/s "Miedwie", który 24 grudnia przypłynie do portu Cartagena w północnej Kolumbii czy m/s "Mamry", który 26 grudnia spodziewany jest w wenezuelskim porcie Puerto Cabello.
Prawie na samym równiku Boże Narodzenie będą obchodzić marynarze z m/s "Polesie", który w pierwszy dzień świąt spodziewany jest w Puerto Bolivar w Ekwadorze.
W Szczecinie spędzą święta marynarze z m/s "Pomorze". Statek 21 grudnia przypłynie do macierzystego portu armatora po pszenicę i będzie stał w porcie przez całe Boże Narodzenie, natomiast sylwestra spędzi w Świnoujściu. Jest też szansa, że w pierwszy dzień świąt do Gdyni zawinie płynący z Norwegii m/s "Szczecin". Statek na redzie Gdyni spodziewany jest wieczorem 24 grudnia.
Tradycyjnie, na statkowym wigilijnym stole - przykrytym w jednej mesie, bez podziału na część oficerską i marynarską - znajduje się zawsze, tak jak w domu, 12 potraw. Są m.in. barszcz z uszkami, śledzie w różnej postaci, wszelakie gatunki ryb, kapusta z grzybami i wiele innych potraw, w tym tradycyjne polskie ciasta.
Kucharze są też otwarci na propozycje kulinarne ze strony załogi, której członkowie pochodzą z różnych części kraju.
W mesie nie może zabraknąć oczywiście choinki, najczęściej sztucznej, która jest na stałym wyposażeniu każdego ze statków. Marynarze też "po swojemu" przystrajają na święta własne kabiny.
Kolację wigilijną rozpoczyna kapitan, dokładnie o godzinie 17 czasu pokładowego, składając załodze życzenia i przekazując życzenia od armatora. A potem wszyscy dzielą się opłatkiem i składają sobie życzenia.
Potem marynarze zazwyczaj zamykają się w swoich kabinach i starają się zadzwonić do bliskich telefonem komórkowym; jeśli nie złapią zasięgu, mogą skorzystać z dostępnych na statku satelitarnych środków łączności.
PAP/kop