Chciała szybko zarobić. Oszust ukradł z jej konta 300 tys. zł
Opolska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie oszustwa, którego ofiarą padła 65-letnia mieszkanka stolicy regionu. Jak informuje policja, kobieta chciała szybko zarobić i udostępniła oszustom dostęp do konta bankowego, z którego przestępcy pobrali 300 tys. złotych.
Jak poinformowała w poniedziałek KW Policji w Opolu, na początku kwietnia do funkcjonariuszy zgłosiła się 65-latka, która zgłosiła kradzież blisko 300 tysięcy złotych z jej konta bankowego.
Według ustaleń policji, dzień wcześniej do pokrzywdzonej zadzwonił nieznany jej mężczyzna, który zaoferował szybki i duży zysk. Po dłuższej rozmowie kobieta uległa namowom.
„Oszust zadziałał już zgodnie ze schematem. Zaproponował dwie możliwości szybkiego zarobku - wpłatę 5 tysięcy dolarów na portfel Bitcoina lub przelew na wskazany rachunek bankowy ponad 100 tysięcy złotych. 65-latka, wiedząc, że kilka lat temu zainwestowała na giełdzie pieniądze, dała wiarę, że jej inwestycja przyniosła w końcu oczekiwane zyski. Zdecydowała się na wypłatę 100 tysięcy złotych” - relacjonuje policja.
Aby sfinalizować transakcję, rozmówca polecił zainstalować na komputerze program do zdalnego sterowania komputerem. Oprogramowanie umożliwiło oszustowi dostęp do komputera i przejęcie zawartych w nim danych. Mężczyzna cały czas pozostawał w kontakcie telefonicznym z 65-latką. Działając na emocjach i wywierając presję czasu, zdołał pozyskać od pokrzywdzonej kody sms do bankowości internetowej.
W taki sposób pokrzywdzona straciła blisko 300 tysięcy złotych. Zajmujący się sprawą policjanci wspólnie z prokuraturą, natychmiast wystąpili o zablokowanie przelewów, a także zabezpieczenie kwot na kontach bankowych, na które zostały wykonane przelewy. W sprawie prowadzone jest prokuratorskie śledztwo.
Czytaj też: Sąd zwolnił podejrzanego o korupcję S. Nowaka z aresztu
PAP/kp