Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Rośnie popyt na samochody elektryczne

Adrian Reszczyński

Adrian Reszczyński

Absolwent SGGW, zainteresowany szeroko pojętą ekonomią i gospodarką, autor bloga Las Mgieł. Związany ze środowiskami wolnościowymi i narodowymi. W czasie wolnym pasjonat literatury fantasy, kalisteniki oraz gier komputerowych.

  • Opublikowano: 21 maja 2021, 13:10

  • Powiększ tekst

Blisko 6,5 miliona gospodarstw domowych planuje zakup samochodu o napędzie elektrycznym do 2030 roku.

Co czwarte gospodarstwo domowe w Wielkiej Brytanii planuje zakup samochodu elektrycznego bądź hybrydowego w przeciągu najbliższych pięciu lat według raport Ofgem (Office of Gas and Electricity Markets). Wraz z nadchodzącym zakazem sprzedaży nowych samochodów spalinowych, coraz większe jest zainteresowanie konkurencyjnymi modelami. Interesujące są także przewidywania dotyczące samochodów elektrycznych. Według Komitetu ds. Zmian Klimatu w 2030 roku po brytyjskich drogach poruszać się będzie 18 milionów samochodów o napędzie elektrycznym bądź hybrydowym. Co więcej, w przeciągu ostatnich 4 miesięcy aż 13,6% sprzedaży nowych samochodów należało właśnie do tej kategorii. Co zachęca Brytyjczyków do zakupu samochodów elektrycznych? Przede wszystkim zbliżający się zakaz sprzedaży samochodów o napędzie spalinowym. Coraz większe jest też zainteresowanie samochodami elektrycznymi z uwagi na troskę o klimat globalny, ale także i smog. Wielkie metropolie jak Londyn często mają problemy z zanieczyszczeniem powietrza, a wielu Brytyjczyków pamięta osobiście czy to z historii wielki smog londyński z 1952 roku.

Jednakże nie wszystkie rodziny brytyjskie są zdecydowane na zakup samochodu elektrycznego. 38% ankietowanych przez Ofgem odpowiedziało, że w przeciągu pięciu lat raczej nie zdecydują się na taką transakcję. Powody? Przede wszystkim wysoka cena, ale także obawy związane z zasięgiem samochodu oraz brakiem możliwości jego naładowania w najbliższej okolicy zamieszkania.

Obawy te jednak zostały wzięte już pod uwagę. Wraz z rosnącą liczbą samochodów elektrycznych, Ofgem planuje liczne inwestycje mające na celu ułatwić ich użytkowanie.

W miarę jak coraz więcej osób będzie decydowało się na zakup samochodu elektrycznego Ofgem będzie zapowiadało wielomilionowe inwestycje w nowy system energetyczny. Będzie miał on na celu wspieranie elektryfikacji samochodów, promowanie energii odnawialnej oraz niskoemisyjnych źródeł ciepła – zapowiedział Jonathan Brearley, dyrektor naczelny Ofgem.

Również ceny samochodów elektrycznych ulegają zmianie. W niedługim czasie mogą one stać się nawet tańsze w produkcji niż samochody spalinowe tej samej klasy. Z perspektywy Polski warto będzie przyglądać się zmianom zachodzącym w Wielkiej Brytanii. Być może część rozwiązań będzie możliwa do zastosowania również na polskim gruncie, umożliwiając szybkie i bezbolesne przejście z samochodów spalinowych na elektryczne.

Czytaj też: Elektryki coraz bardziej dostępne, ale wciąż drogie

Źródło: The Guardian

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych