Opinie

KONFERENCJA ORLEN NT. ENERGETYKI JĄDROWEJ / autor: PAP/Rafał Guz
KONFERENCJA ORLEN NT. ENERGETYKI JĄDROWEJ / autor: PAP/Rafał Guz

Inwestycja w SMR-y to impuls do dalszego rozwoju polskiej gospodarki

Prof. Zbigniew Krysiak

Prof. Zbigniew Krysiak

Ekonomista, prezes Instytutu Myśli Schumana

  • Opublikowano: 17 kwietnia 2023, 13:43

  • Powiększ tekst

Dzięki utworzeniu spółki ORLEN Synthos Green Energy, do końca dekady mają powstać 1-2 reaktory w Polsce

Plany Grupy to kolejny krok w kierunku zielonej transformacji zapewniającej dywersyfikację źródeł wytwarzania energii, a tym samym wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego w regionie. Budowa tzw. małych elektrowni jądrowych to także ogromny impuls do dalszego rozwoju polskiej gospodarki poprzez zaangażowanie do projektu nawet kilkuset lokalnych przedsiębiorstw.

Zgodnie z założeniami najnowszej strategii PKN Orlen, do końca 2030 roku ma powstać w Polsce przynajmniej jedna elektrownia jądrowa SMR. To kluczowa decyzja, biorąc pod uwagę plany uzyskania przez koncern zeromisyjności do 2050 roku. Ponadto, powstanie małych reaktorów modułowych pozwoli w przyszłości obniżyć koszty pozyskiwania energii. Szacowany koszt produkcji 1 MWh energii elektrycznej z SMR będzie bowiem docelowo o ok. 30 proc. niższy niż w przypadku energii z gazu.

17 kwietnia poznaliśmy potencjalne lokalizacje dla pierwszego reaktora. Ma on szansę powstać w pobliżu jednej z siedmiu miejscowości: Ostrołęki, Włocławka, Stawów Monowskich, Dąbrowy Górniczej, Nowej Huty, SSE Tarnobrzeg – Stalowa Wola oraz Warszawy.

Niezwykle istotny jest fakt wyboru przez ORLEN Synthos Green Energy technologii wykorzystywanej przez jednego z pionierów w obszarze energetyki jądrowej - Hitachi Energy. Ten amerykański dostawca przez ponad siedemdziesiąt lat swojej działalności wybudował już kilkadziesiąt reaktorów w krajach całego świata m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Francji, a także Czechach czy Estonii.

Dlaczego technologia SMR rozwija się w tak błyskawicznym tempie? Oprócz kwestii finansowych, o których już wspomniałem, należy wziąć pod uwagę szybkość budowy reaktora BWRX-300 z modułów. To istotne z punktu widzenia potrzeby przeprowadzenia transformacji energetycznej, która jest dzisiaj gorącym tematem w krajach Unii Europejskiej. Program tworzenia sieci małych elektrowni nuklearnych uznawany jest obecnie za najskuteczniejszy i najszybszy sposób przeprowadzenia transformacji. Polska energetyka i ciepłownictwo potrzebują jej w kierunku dekarbonizacji i osiągnięcia zerowej emisji CO2. A musimy pamiętać, że to jest również jeden z filarów strategii naszego krajowego koncernu.

Oprócz niewątpliwych korzyści środowiskowych i ekonomicznych, plany budowy elektrowni jądrowej SMR to także milowy krok w kierunku dalszego rozwoju lokalnej gospodarki. PKN Orlen swoje plany opiera bowiem na dostarczaniu profitów polskim przedsiębiorcom. Grupa zapowiedziała, że aż 50 proc. wydatków związanych z budową zostanie w Polsce. Możliwe będzie to z uwagi na fakt, iż trzystalokalnych firm, a być może nawet więcej, zostanie włączonych w łańcuch dostaw. To bardzo istotny fakt, wziąwszy pod uwagę, że za rządów Platformy Obywatelskiej podczas realizacji tak dużych inwestycji, nakłady finansowe zasilały budżety głównie zagranicznych firm. Ponadto inwestycja ORLENM Synthos Green Energy zagwarantuje wysoko wykwalifikowane miejsca pracy.

Jednak priorytetem dla PKN Orlen są i pozostaną kwestie związane z bezpieczeństwem. Wszyscy obserwujmemy to już od początku wybuchu wojny w Ukrainie, kiedy to spółka błyskawicznie podjęła działania mające na celu dywersyfikacje źródeł pozyskiwania surowców i odcinanie się od rosyjskich wpływów. Jeśli chodzi o elektrownie jądrowe, to właśnie tego typu instalacje są dziś jednym z najbezpieczniejszych sposobów wytwarzania energii elektrycznej i ciepła użytkowego. Taki reaktor może zagwarantować dostawę energii nawet dla 150-tysięcznego miasta bez konieczności wspomagania się gazem, który w większości sprowadzany od zagranicznych dostawców. Co istotne, projekty dzisiejszych SMR-ów, a w szczególności BWRX-300 znacznie minimalizują negatywny wpływ na środowisko. Nie grożą skażeniami radioaktywnymi, gdyż odpady powstałe w wyniku ich działalności nie trafiają ani do atmosfery, ani do wody, tym samym mogą być zlokalizowane blisko osiedli czy miast.

Podsumowując, zapowiadają się wyjątkowo gorące lata dla dalszego postępu polskiej transformacji energetycznej. I tutaj jeszcze raz należy wspomnieć o sukcesie Orlenu związanego z ubiegłorocznym procesem konsolidacji i utworzeniem koncernu multienergetycznego. Małe elektrownie modułowe, chociaż stosunkowo tańsze od dużych, wciąż wymagają dużego kapitału. „Większy” Orlen to większe możliwości inwestycyjne. A dzięki sprawnym działaniom naszego polskiego giganta, możemy realizować projekty, także z zakresu energetyki jądrowej, na światowym poziomie. Mam nadzieję, że dzięki planom spółki już niebawem osiągniemy potencjał gospodarczy na poziomie dzisiejszych liderów europejskich, w tym Niemców czy Francji.

Czytaj też: Zielony mur z atomu

Czytaj też: Mały atom konieczny dla transformacji

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych