Opinie
Fot. KPF
Fot. KPF

Andrzej Roter: Amber Gold zaszkodził uczciwym firmom pożyczkowym

Rafał Zaza

Dziennikarz i publicysta ekonomiczny

  • Opublikowano: 13 grudnia 2013, 10:51

    Aktualizacja: 13 grudnia 2013, 10:56

  • Powiększ tekst

Rozmowa z Andrzejem Roterem, dyrektorem generalnym Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych (KPF).

- W powszechnym odbiorze firmy pożyczkowe kojarzą się z Amber Gold i tego rodzaju aferami. Chyba jednak niesłusznie?

- Zdecydowanie niesłusznie. Z bardzo wielu powodów. Raport przygotowany przez Komitet Stabilności Finansowej wykazał, że Amber Gold była to firma, która łamała prawo i to w wielu obszarach. Firmy pożyczkowe działają zgodnie z prawem.

- Ale afera Amber Gold negatywnie rzutuje na wizerunek wszystkich firm, które funkcjonują bez pełnych unormowań prawnych i nadzoru…

- Rzeczywiście stało się tak, że także firmy pożyczkowe - w świadomości wielu osób  - zostały zaliczone do kategorii parabanków. Po części jest to udziałem także mediów, bo łatwo posługiwać się jednym terminem-wytrychem na określenie wszystkich tych instytucji, które nie są licencjonowanymi bankami.

- Nie są parabankami?

- Nie są, bo doktryna Prawa bankowego uprawnia do używania tego terminu tylko w odniesieniu do spółdzielczych kas oszczędnościowo kredytowych, czy zakładowych kas zapomogowo pożyczkowych. I nawet te podmioty oprotestowują używanie tego terminu wobec nich i zupełnie się temu nie dziwię i protest ten popieram. Parabank jest w Polsce dziś synonimem nieuczciwości. Zatem w uproszczeniu - nie można tym terminem określić podmiotu, który nie zbiera depozytów, ale udziela pożyczek ze środków własnych.

-To jest kwestia nomenklatury. Chodzi o to, czy firmy udzielające małych pożyczek, których w Polsce jest setki, jeśli nie tysiące, działają na podstawie wystarczających uregulowań prawnych?

- Choć to tylko nomenklatura, to jednak zauważmy, jaki wpływ miało to zjawisko – używania terminu parabank na ocenę całego sektora finansowego jako tego tak nieuczciwego jak najbardziej negatywny. A sektor pożyczkowy działa zgodnie z prawem i co więcej - oczekuje nowych regulacji. Mowa o wdrożeniu obowiązku wpisywania działalności pożyczkowej do rejestru po spełnieniu odpowiednich wymagań, np. co do posiadanego kapitału, czy wysokich kompetencji osób nią zarządzających.

- Jeśli to tak ważne, to dlaczego tak późno rozpoczyna się wdrażanie tej idei?

- Idea nie jest nowa, bo już w 2008 r. – na zaproszenie KNF -  Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych przygotowała projekt założeń nadzoru nad firmami pożyczkowymi oraz firmami pośrednictwa finansowego. Dziś w Polsce brak jest pełnej wiedzy o rynku firm pożyczkowych. Stąd też płyną zagrożenia dla funkcjonowania tego segmentu. Stąd także pojawił się termin parabank oraz kasandryczne wiadomości o zagrożeniu stabilności systemu finansowego. Firmy tego segmentu to stosunkowo niewielki rynek, szacowany zgodnie z badaniami KPF oraz z danymi GUS na ok. 3-4 mld złotych. Na rynku consumer finance, rozumianym jako kredyty dla gospodarstw domowych z wyłączeniem mieszkaniowych, ten segment stanowi zaledwie 2-3 procent.

Na razie nie ma jednak obowiązku rejestrowania się firm pożyczkowych. Naprawdę są bezpieczne dla klientów i właściwie nadzorowane?

- Firmy pożyczkowe są tak samo dobrze nadzorowane, jak i inni kredytodawcy kredytu konsumenckiego, czyli tak jak banki czy SKOK-i. Ich działalność nadzoruje merytorycznie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). KPF, jako reprezentant kilku sektorów rynku finansowego związanych z kredytowaniem, podejmuje działania dla zweryfikowania ocen stosowanych przez nie praktyk biznesowych. W końcu ubiegłego roku poprosiliśmy bardzo doświadczoną organizację  – Federację Konsumentów – o zbadanie struktury i jakości skarg, jakie docierają do tej organizacji od klientów. Raport pokazał, iż sektor pożyczkowy nie wyróżniał się negatywnie na tle innych sektorów rynku usług finansowych dla konsumentów.

- Jaki urząd miałby prowadzić rejestr, Komisja Nadzoru Finansowego, czy może UOKiK ?

- KNF nie widzi uzasadnienia, by rejestr taki miał jemu podlegać, bowiem sektor pożyczkowy nie tworzy ryzyka systemowego, z czym trudno się nie zgodzić. Także UOKiK ma bardzo solidne argumenty, które wykluczać mogłyby ten Urząd z możliwości pełnienia obowiązku prowadzącego rejestr.

- Kto więc ma to robić?

- KPF rekomendowałby Ministerstwo Gospodarki, lub Ministerstwo Finansów. Ministerstwo Finansów aktualnie pracuje nad formułą, zna dobrze wszystkie argumenty i mam nadzieję, że decyzja o wyborze urzędu będzie najlepszą z możliwych i trwałą.

(wywiad został przeprowadzony przy okazji  IX Kongresu Consumer Finanse, organizowanego przez KPF wspólnie z Gdańską Akademią Bankową).

 

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Szukasz pomysłu na oryginalny prezent świąteczny?

Zajrzyj do naszego sklepu wSklepiku.pl!

Znajdziesz tam: książki, albumy,przewodniki oraz unikatowe gadżety z logotypem wPolityce.pl tj:

Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl

Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl

Kubek wPolityce.pl

Kubek wPolityce.pl

Kubek węgierski

KUBEK WĘGIERSKI

Gwarantujemy szybką realizację zamówień!

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych