Potrzeba narzędzi, aby unikać podatkowych oszustów
Kodeks dobrych praktyk, dotyczących sprawdzania przez przedsiębiorców kontrahentów w VAT, to bardzo potrzebne narzędzie, które ułatwi unikanie oszustów podatkowych. Będzie też świetnym uzupełnieniem podzielonej płatności w VAT, którą Ministerstwo Finansów chce wprowadzić od początku 2018 r. – powiedział Michał Kanownik, prezes ZIPSEE „Cyfrowa Polska”, w Rozmowie Gospodarczej Telewizji wPolsce.pl
Oszustwa w VAT do niedawna były tak rozpowszechnione, że uczciwym przedsiębiorcom trudno było działać. Nadal nie dysponują narzędziami, które umożliwiają sprawdzenie kontrahenta pod względem jego uczciwości.
Obecnie nie da się sprawdzić kontrahentów na tyle, aby nie obawiać się wpadnięcia w karuzelę VAT-owską. Przedsiębiorca może to zrobić w przypadku pierwszego kontrahenta, przy czym jego możliwości i tak są ograniczone, jako że można sprawdzić tylko, czy firma jest w KRS, czy ma biuro i pracowników. Ale przedsiębiorca już nie jest w stanie sprawdzić, czy skąd pochodzi towar, przez kogo przeszedł. Nie ma do tego ani możliwości, ani czasu, w końcu jego zajęcie to bycie przedsiębiorcą a nie detektywem – powiedział Michał Kanownik, prezes ZIPSEE „Cyfrowa Polska”, w z Markiem Siudajem, dziennikarzem portalu wGospodarce.pl i Gazety Bankowej, w Telewizji wPolsce.pl.
### Błąd: Nie możesz wstawiać obrazków z zewnętrznych serwerów.
Przedsiębiorcom ma pomóc kodeks dobrych praktyk, nad którym pracuje resort finansów. Ma on zawierać zestaw reguł i narzędzi, dotyczących sposobu sprawdzania kontrahentów, aby uniknąć prowadzenia interesów z oszustami. Do tworzenia tego kodeksu resort finansów zaprosił także przedsiębiorców i ich organizacje.
Mogę bić brawo, apelowaliśmy o ten ruch od roku i cieszymy się, że Ministerstwo Finansów przyznało, że to dobry pomysł, aby dać przedsiębiorcom pewne narzędzia i wskazówki, jak weryfikować kontrahentów, aby unikać konsekwencji podatkowych. Ale ważne jest także, aby te dobre praktyki działały w obie strony – a więc były sugestią dla przedsiębiorców, co zrobić, ale także aby były wskazówką dla organów skarbowych, że przedsiębiorca, który stosuje się do kodeksu dobrych praktyk, powinien być traktowany jako uczciwy podatnik - powiedział Michał Kanownik.
Dla przedsiębiorców możliwość weryfikowania kontrahentów jest bardzo ważne, gdyż jeśli w łańcuchu dostaw pojawi się oszust i nie zapłaci VAT, wówczas do opłacenia podatku może zostać zmuszona uczciwa firma. Dla budżetu oszustwa w VAT oznaczają straty idące w dziesiątki miliardów złotych. Kolejną metodą na walkę z oszustami w VAT ma być split payment, czyli podzielona płatność w VAT, w ramach której część należności dla przedsiębiorcy będzie wpłacana na jego rachunek podstawowy, a druga część – równa należnemu podatkowi – na specjalny rachunek VAT-owski.
Sądzę, że po wejściu w życie split paymentu to ten system będzie główny narzędziem, służącym do weryfikacji kontrahentów. Jeśli będę miał wątpliwości, to będę płacił w split paymencie i w ten sposób uniknę wpadnięcia w karuzelę. Ale kodeks dobrych praktyk uzupełni split payment, poza tym jest potrzebny już teraz, bo dzięki niemu przedsiębiorca będzie wiedział, jak funkcjonować – powiedział Kanownik.
Jego zdaniem, walka z wyłudzeniami w VAT jest konieczna, ponieważ oszuści uniemożliwiają funkcjonowanie uczciwym przedsiębiorcom. Poza tym – na oszustwach nie traci tylko budżet, ale cały kraj.
Pieniądze z karuzeli VAT-wskich płynęły za granicę, do mózgów, które stały za całym systemem wyłudzeń, bo tak to należy nazwać. Ten system obejmował przecież wiele spółek i transakcji – powiedział prezes ZIPSEE „Cyfrowa Polska”.