Bank oparty na blockchainie mógł powstać w Polsce
Przymierzaliśmy się do uruchomienia banku opartego na blockchainie. Według naszych szacunków funkcjonowanie takiego banku byłoby o 35 proc. tańsze od tradycyjnych, co oznaczałoby że inne banki poszłyby w tym kierunku a to automatycznie obniżyłoby koszty, a przez to usługi dla ludności byłyby tańsze - powiedział Krzysztof Piech z Polskiego Akceleratora Technologii Blockchain w Wywiadzie Gospodarczym, w telewizji wPolsce.pl
Pomysł nie wyszedł ze względów na problemy prawne i bariery regulacyjne. Jak powiedział Piech, nie można było rozwiązać problemu, jak taki bank miałby funkcjonować od strony prawnej i regulacyjnej.
Ryzyko wiązało się głównie z otrzymaniem zgody w Polsce na funkcjonowanie takiego banku. Spotkaliśmy się też z niechęcią różnych instytucji do naszego pomysłu, dlatego też z całego pomysłu zrezygnowaliśmy i stwierdziliśmy, że skupimy się wyłącznie na cyfrowym pieniądzu – mówił Piech w rozmowie z Markiem Siudajem, redaktorem wGospodarce.pl .
Jak powiedział, w tej sprawie prowadzone były rozmowy z byłymi szefami największych polskich banków i już wiadomo, jak można pokonać barierę regulacyjną, związaną z płatnościami opartymi na blockchainie.
Zdaniem eksperta z Polskiego Akceleratora Technologii Blockchain, użycie technologii blockchain w połączeniu z istniejącą już przewagą technologiczną polskich banków, pozwoliłoby im na łatwiejszą ekspansję zagraniczną.
Blockchain nie ma ograniczeń geograficznych, są tylko ograniczenia regulacyjne. To oznacza, że nie byłoby problemu, żeby przykładowo PKO BP zaczął otwierał wirtualne oddziały w Argentynie – twierdzi ekspert.
Jego zdaniem nasza bankowość jest bardzo innowacyjna i Polacy są przyzwyczajeni do innowacji. Polacy niezwykle łatwo na tle innych nacji, adaptują się do szybkich zmian technologicznych i nowoczesnych rozwiązań finansowych.
Jeżeli inne banki teraz szybciej zaadaptują technologię blockchain, to jest ryzyko, że stracimy tą przewagę technologiczną. Będziemy znowu importerem technologii, płacąc za nią firmom zagranicznym, a po drugie zostanie nam zabrany kawałek rynku przez bardziej innowacyjnej banki z zagranicy - twierdzi Piech w Wywiadzie Gospodarczym