W Europie akcje BNP Paribas po spadkach najlepszym kandydatem do kupna
BNP Paribas w ostatnim czasie znajduje się w centrum uwagi, gdyż po przeprowadzonym dochodzeniu amerykański Departament Sprawiedliwości domaga się od niego zapłaty kary w wysokości 10 mld USD, przyznania się do winy oraz zawieszenia rozliczeń dolara, za domniemane prowadzenie przez BNP działalności w krajach takich jak Iran, Sudan i Kuba.
Francuscy politycy i regulatorzy argumentują, że grzywna jest zbyt wysoka. Byłoby to więcej, niż szacowany zysk za ten rok, który ma wynieść 7,6 mld USD. Jak do tej pory inwestorzy zachowali spokój, a cena akcji spadła jedynie o 12,3% od najwyższego poziomu, odnotowanego w lutym. W skali całego roku BNP Paribas traci 5,7%, idąc pod prąd.
Grzywna będzie duża, ale ostatnia zmiana jej wysokości jest przesadzona – w ciągu kilku tygodni kwota kary wzrosła z 2 mld USD do 10 mld USD. Jest oczywiste, że jeśli ostatecznie zostanie ustalony wyższy jej wymiar, ucierpi na tym baza kapitałowa, a BNP Paribas może być zmuszony do emisji praw poboru. Naszym zdaniem jednak strony dojdą do porozumienia i uzgodnią kwotę ok. 5-6 mld USD.
Istnieje również duże ryzyko związane z ewentualnym zawieszeniem transakcji w USD. Jeśli do tego dojdzie, będzie to poważnym ciosem dla franczyzy. Jednak naszym zdaniem prawdopodobieństwo takiego rozwoju wypadków jest ograniczone. Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy przekonani, że ostateczne ustalenia będą łagodniejsze niż to, czym obecnie przerzucają się media, a długofalowa rentowność i prognozy dla BNP Paribas nie ulegną zmianie, pomimo przypuszczalnego rozstrzygnięcia tej sprawy.
Niedawne spadki kursu wypchnęły BNP Paribas na szczyt naszej listy okazji inwestycyjnych w Europie, wyżej niż Shire z ubiegłego tygodnia. W naszym modelu ilościowym uwzględniliśmy prognozę zwrotów za 12 miesięcy (patrz tabela). Nasi stali czytelnicy pamiętają też zapewne, że w prognozie rocznej opublikowanej w styczniu wskazaliśmy BNP Paribas jako jedną z trzech najlepszych akcji. Oczywiście jak do tej pory ten zakład nie przynosi pomyślnych rezultatów, ale przed nami w tym roku jeszcze całe sześć miesięcy. Nadal spodziewamy się wzrostu kursu akcji BNP Paribas.
Peter Garnry, Saxo Bank