Technologia ciąży amerykańskim indeksom
Pesymizm dominował na Wall Street, gdzie obserwowaliśmy silną wyprzedaż aktywów ryzykownych. Indeks amerykańskich spółek technologicznych – Nasdaq Composite – po sesji charakteryzującej się utrzymującym trendem spadkowym, osłabił się o 1,81 proc.
Środowa sesja w Europie przebiegała w mieszanych nastrojach. Wygranym wczorajszego handlu okazał się indeks giełdy w Londynie, który – pomimo przewagi podaży w ostatniej godzinie notowań – zamknął dzień nad kreską, silniejszy o 0,92 proc.. Opublikowane wczoraj dane inflacyjne pokazały, że CPI w Wielkiej Brytanii za listopad spadł do poziomu 3,2 proc., co było wynikiem niższym od oczekiwań i wyraźnie niższym niż w październiku. W dalszej części dzisiejszego dnia poznamy decyzję Banku Anglii, który – w świetle słabnącej presji inflacyjnej – prawdopodobnie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych. Przewagę kupujących obserwowaliśmy również we Włoszech i Hiszpanii, które – mimo słabej końcówki – umocniły się odpowiednio o 0,25 proc. oraz 0,10 proc.. Paneuropejski STOXX, pomimo luki popytowej na otwarciu, nie obronił się i zakończył dzień na tym samym poziomie. Pesymistyczne nastroje panowały natomiast we Frankfurcie (DAX: –0,48 proc.), Paryżu (CAC: –0,25 proc.) oraz Zurychu (SMI: –0,22 proc.).
Na rynku krajowym dominował optymizm – zyskiwała większość indeksów. Za sprawą znakomitej końcówki, ciągnięty przez spółki z sektora energetycznego – Enea (+6,37 proc.) oraz Tauron (+6,17 proc.) – najsilniej umocnił się indeks średnich spółek mWIG40 (+0,33 proc.). Pomimo dużej zmienności, sesję nad kreską zakończyły również warszawskie blue chipy, reprezentowane przez WIG20. Silne zachowanie komponentów takich jak PGE (+5,52 proc.), CCC (+4,36 proc.) oraz LPP (+3,14 proc.) pozwoliło najpopularniejszemu indeksowi zakończyć sesję silniejszym o 0,08 proc.. Środowy handel okazał się pomyślny także dla indeksu szerokiego rynku – WIG umocnił się o 0,12 proc. Jedynym wyjątkiem na rodzimym rynku okazały się najmniejsze spółki – sWIG80 osłabił się o 0,18 proc.
Pesymizm dominował na Wall Street, gdzie obserwowaliśmy silną wyprzedaż aktywów ryzykownych. Indeks amerykańskich spółek technologicznych – Nasdaq Composite – po sesji charakteryzującej się utrzymującym trendem spadkowym, osłabił się o 1,81 proc. Wyprzedaż objęła również indeks szerokiego rynku – S&P500 spadł o 1,16 proc. Z dużych komponentów, indeksowi ciążyły przede wszystkim: NVIDIA (–3,81 proc.), Alphabet (–3,14 proc.), Tesla (–4,62 proc.), Broadcom (–4,48 proc.) oraz Oracle (–5,40 proc.) – to właśnie technologia przewodziła spadkom. Sektor energetyczny odnotował pewne wzrosty dzięki umocnieniu cen ropy, jednak nie wystarczyło to, aby zrównoważyć ogólny spadek rynku. Osiem z jedenastu sektorów indeksu S&P zakończyło dzień na minusie.
Na godzinę przed otwarciem notowań w Europie nastroje na rynkach azjatyckich są mieszane. Za sprawą luki podażowej, największą przecenę obserwujemy na południowokoreańskim KOSPI, który traci ponad 1,5 proc.. Przewaga sprzedających widoczna jest również w Japonii – Nikkei225 (–1,03 proc.) oraz TOPIX (–0,33 proc.). Brak zdecydowania widać w Chinach: kontynentalny indeks giełdy w Szanghaju pozostaje na plusie (+0,21 proc.), podczas gdy Hang Seng traci (–0,30 proc.). Większy optymizm widać natomiast w Indiach – Nifty50 rośnie o 0,23 proc., a Sensex o 0,13 proc. Utrzymujący się apetyt na ryzyko widoczny jest na rynku metali szlachetnych. Złoto, osiągające poziom 4334 USD/oz, ponownie zbliża się do niedawno wyznaczonego ATH. Jeszcze bardziej imponujący jest rajd srebra, które tylko podczas wczorajszej sesji umocniło się o 3,88 proc.
Michał Poleszczuk, Analityk, Dom Inwestycyjny Xelion
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.