Analizy

Giełda / autor: Fratria
Giełda / autor: Fratria

Kolejny zwrot akcji – tym razem pozytywny

Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

dyrektor analiz i doradztwa inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 9 sierpnia 2024, 10:16

  • Powiększ tekst

Nawet w okresach korekty można liczyć na to, że nie codziennie będziemy obserwować pogłębianie spadków, a niektóre dni przyniosą pozytywne zwroty akcji. Tak dokładnie stało się w czwartek. Wyraźnie lepsze od oczekiwań tygodniowe amerykańskie dane o wnioskach o zasiłek (233 tys. przy prognozach 241 tys.) wywołały zupełnie niezwykłą dla tej publikacji reakcję rynkową. Rentowności amerykańskich 2-latek na przestrzeni minut wzrosły z 3,97% do nawet 4,08% zanim powróciły do poziomu 4,03% w dzisiejszych notowaniach porannych. Europejskie giełdy zaczęły odrabiać straty, co pozwoliło przynajmniej niektórym indeksom wyjść na plus. DAX zyskał 0,37%, Stoxx 600 0,08%, FTSE100, CAC40, FTSE MiB i IBEX spadały po 0,3-0,4%, znacznie mniej niż rano.

„Do trzech razy sztuka” możnaby powiedzieć w kontekście WIG20. Główny indeks warszawskiej giełdy zyskał 1,24%, mWIG40 0,43%, a sWIG80 0,08%. Mimo że początek sesji nie zwiastował niczego dobrego, szansa na odbicie została tym razem wykorzystana lepiej niż na większości kontynentu. O 4,40% drożał CD Projekt, o 2,89% Kęty, o 2,39% Allegro. Nie zawodziła „waga ciężka” indeksu, największe pozytywne kontrybucje wnosiły PKO (+1,77%) i Orlen (+1,83%). Na minusie zamykały się tylko cztery blue chipy. Znacznie gorzej proporcje wyglądały w drugim i trzecim szeregu, taniała połowa średnich spółek, najsilniej Grupa Pracuj (-3,48%) i Asbis (-6,73%).

Potężne wzrosty wypracowały indeksy amerykańskie. S&P500 zyskało 2,30%, NASDAQ 2,87%. O 9,48% drożało Eli Lilly po zmiażdżeniu oczekiwań dotyczących sprzedaży Zepbound (1,2 mld USD w minionym kwartale wobec prognoz na poziomie 819 mln USD). Amerykańska spółka w szybkim tempie goni Novo Nordisk w walce o tytuł króla leków na otyłość. O 6,95% drożał Broadcom, o 6,13% nVIDIA, o 6,07% Micron, o 5,95% AMD, o 5,66% Qualcomm, o 4,24% Meta. Traktujemy to jako potwierdzenie tezy, że historie o większej rotacji na amerykańskim parkiecie pozostaną tylko medialnymi ciekawostkami.

W godzinach porannych rosną rynki azjatyckie, wzmocnione także wyższą od prognoz inflacją w Chinach (0,5% r/r przy oczekiwaniach na poziomie 0,3% r/r), kontrakty futures na amerykańskie indeksy są stabilne. Wczorajsze zamknięcie w USA daje Europie nadzieję na wzrosty na otwarciu. Choć w poniedziałek wydawało się to niemal nieprawdopodobne, wiele globalnych indeksów będzie dziś walczyło o zamknięcie tygodnia na plusie, niemal na pewno wiadomo, że uda się to chociażby Hang Sengowi. Nie jest to niestety raczej możliwe w Warszawie, gdzie możemy liczyć zaledwie na zmniejszenie dużej skali przeceny w czwartym z rzędu spadkowym tygodniu. W trakcie dnia nie będą publikowane żadne istotne dane. Na te musimy zaczekać do przyszłego wtorku i środy, gdy kolejno PPI oraz CPI pozwolą ocenić, w jak komfortowej sytuacji będzie FOMC, gdyby Komitet faktycznie zamierzał silniej ciąć stopy.

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych