Analizy

Fot.Ellikelli/sxc.hu
Fot.Ellikelli/sxc.hu

Ceny ropy nadal w dół

źródło: Paweł Grubiak, członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

  • Opublikowano: 10 lipca 2014, 09:13

  • Powiększ tekst

Notowania ropy naftowej spadają już od ponad dwóch tygodni. Wczoraj cena europejskiej ropy Brent zniżkowała o 0,7% i obecnie oscyluje w okolicach 108 USD za baryłkę, zaś amerykańska ropa West Texas Intermediate została przeceniona o 1,5% do poziomu tuż poniżej 102 USD za baryłkę. Stronie podażowej na rynkach obu tych gatunków ropy sprzyjają informacje fundamentalne.

Po pierwsze, inwestorzy coraz mniej obawiają się o podaż ropy naftowej z Iraku. Wprawdzie sytuacja w tym kraju jest daleka od stabilnej, jednak islamistyczne powstanie na razie nie wpłynęło istotnie na produkcję i eksport ropy naftowej. Większość kluczowych pól naftowych znajduje się w południowej części Iraku, niezajętej przez ISIL, zaś terminal eksportowy w miejscowości Basra działa bez przerwy.

Po drugie, w ostatnich dniach pojawiło się kilka optymistycznych informacji z Libii. We wtorek tamtejsza NationalOil Company ogłosiła zakończenie blokady dużego pola naftowego El Sharara i wznowienie wydobycia na tym terenie. W praktyce oznacza to możliwość podwojenia produkcji ropy naftowej w Libii względem obecnego poziomu. Ta pozytywna informacja pojawiła się kilka dni po tym, jak rząd przejął kontrolę nad dwoma kluczowymi portami we wschodniej części kraju i ogłosił plany rychłego wznowienia eksportu z tych portów.

Po trzecie, inwestorów rozczarowały wczorajsze dane dotyczące zmiany zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Wprawdzie według raportu amerykańskiego Departamentu Energii w minionym tygodniu zapasy te spadły, jednak uwagę uczestników rynku przykuł nieoczekiwany wzrost zapasów benzyny, który może świadczyć o słabym popycie na paliwa w USA.

Natomiast dzisiaj nad ranem pojawiły się dobre dane dotyczące importu ropy naftowej do Chin. W pierwszej połowie bieżącego roku import tego surowca do Państwa Środka wyniósł 150 mln ton – to o 10,2% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Niemniej jednak, ogólnie dane dotyczące importu i eksportu w Chinach za czerwiec okazały się gorsze od rynkowych oczekiwań, a notowania ropy naftowej dzisiaj rano kontynuują ruch w dół.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych