Analizy
Dolar znowu się umacnia / autor: Pixabay
Dolar znowu się umacnia / autor: Pixabay

Kolejny dobry dzień zielonego

Maciej Przygórzewski

Maciej Przygórzewski

główny analityk w InternetowyKantor.pl

  • Opublikowano: 29 maja 2025, 13:38

  • Powiększ tekst

Dolar znowu się umacnia. Wspierają go nie tylko zapiski z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, ale również komplikacje dla prezydenta USA z wprowadzaniem ceł. W tle Nowa Zelandia obniża stopy procentowe.

Protokół z posiedzenia FOMC

Wczoraj opublikowano stenogramy z rozmów amerykańskiego odpowiednika naszej RPP. Wynika z nich, że pierwsze oceny wpływu sankcji były niewystarczające i ich negatywny wpływ może być większy. Zdaniem analityków powoduje to, że zmniejszają się szanse na obniżki stóp procentowych. Zmianę tę widać na notowaniach kontraktów terminowych. Po wczorajszej publikacji szanse na cięcia trochę spadły. Warto zwrócić uwagę, że jeszcze miesiąc temu rynek zastanawiał się, czy do wrześniowego posiedzenia te wskaźniki zostaną zmniejszone dwa, czy trzy razy. Obecnie dyskusja koncentruje się na tym, czy dojdzie do jednej obniżki, czy też nie będzie ich wcale. To właśnie jest głównym powodem tego, że dolar znów jest na fali.

Zamieszanie z cłami w USA

Ku pewnemu zaskoczeniu rynków Amerykański Sąd ds. Handlu Międzynarodowego zawiesił częściowo cła wprowadzone przez administrację prezydencką. Powodem są jednak przepychanki formalne. Prawo nakładania taryf ma bowiem Kongres USA. Prezydent wykorzystywał swoje nadzwyczajne uprawnienia odnośnie do wprowadzenia stanu wyjątkowego związanego z nadzwyczajnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa lub gospodarki. Sąd nie oceniał merytorycznie sankcji, a tylko tryb ich wprowadzenia. Brzmi to sensacyjnie. Trzeba jednak pamiętać, że Republikanie mają większość w obydwóch izbach. W rezultacie, nawet gdyby orzeczenie się utrzymało, mogą oni podjąć takie same decyzje w odpowiednim trybie. Rynki na razie traktują to jako dobre dane dla dolara, zresztą jak większość informacji oddalających wojnę handlową.

Nowa Zelandia tnie stopy procentowe

W nocy z wtorku na środę Królewski Bank Nowej Zelandii obniżył główną stopę procentową. Spadek był zgodny z oczekiwaniami analityków i wynosił 0,25 proc. – z 3,5 proc. na 3,25 proc.. Inflacja w Nowej Zelandii wynosi obecnie 2,5 proc., co nie pozostawia dużej ilości miejsca na cięcia. Na konferencji prasowej zwracano jednak uwagę na potencjalne ryzyka związane z wojną handlową – głównie na spadek krajowego wzrostu gospodarczego. Po samej decyzji byliśmy świadkami umocnienia dolara nowozelandzkiego. Najprawdopodobniej wynika to z faktu, że komunikat banku centralnego został odczytany przez inwestorów jako ograniczający dalsze obniżki stóp.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na: 14:30 – USA – rewizja danych o PKB, 14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych