Analizy
Na ignorowaniu ryzyk przez inwestorów zyskują dolar i złoty / autor: Fratria / AS
Na ignorowaniu ryzyk przez inwestorów zyskują dolar i złoty / autor: Fratria / AS

Hasło tygodnia: konsolidacja

Adam Fuchs

Adam Fuchs

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 3 października 2025, 17:30

  • Powiększ tekst

Rynek walutowy nie przejmuje się zagrożeniami, a kurs EUR/USD kontynuuje trend boczny. Złoty utrzymuje silną pozycję, ale już w najbliższą środę zostanie skonfrontowany z decyzją Rady Polityki Pieniężnej. Usługi w Europie trzymają się dobrze.

Europa usługowa

Przy słabych nastrojach w przemyśle przynajmniej branża usług w strefie euro pozostaje po dobrej stronie mocy. Taki wniosek można wyciągnąć z kolejnych wskaźników koniunktury, które z jednym wyjątkiem (w maju) utrzymały się powyżej poziomu 50 pkt. W ekspansji znalazł się także wrzesień z wynikiem symbolicznie poniżej prognoz, czyli 51,3 pkt. Przy celnych napięciach w globalnej gospodarce znaczenie rynku wewnętrznego w Europie powinno rosnąć. Otwartym pytaniem pozostaje czy (w zasadzie zakończony) proces obniżek stóp procentowych w strefie euro znajdzie przełożenie na poprawę gałęzi przemysłowej. A bez przemysłu trudno sobie wyobrazić mocniejsze wyjście ze stagnacji, w której znalazły się istotne gospodarki UE. Rynek zareagował pozytywnie na dane i euro się umocniło, a kurs EUR/USD dotarł do 1,174 $. Jednak reakcja jest ograniczona, tak jak i zmienność na eurodolarze w ostatnich dniach.

Rynkom ryzyka niestraszne

Nie ma takiego ryzyka, którego rynki by nie zignorowały. A przynajmniej takie można odnieść wrażenie po zachowaniach inwestorów w ostatnich dniach. Shutdown amerykańskiego rządu (brak finansowania dla instytucji rządowych) nie niepokoi. Rosnące napięcie geopolityczne w Europie w związku z testowaniem przez Rosję systemów bezpieczeństwa w państwach NATO nie przeszkadza giełdom we wzrostach (piątkowa sesja nie jest akurat idealnym przykładem, ale niemiecki DAX zyskał w całym tygodniu blisko 2 proc.). Eurodolar zdaje się całkowicie ignorować zagrożenia, ponieważ na nim karty są już wyłożone na stół. W USA dojdzie do cięcia stóp w tym miesiącu, a w strefie euro raczej sobie na takowe poczekamy. Jak widać na razie rynkom nie straszny brak oficjalnych danych ze USA, których publikacja jest zatrzymana w związku z shutdownem. Inwestorzy najwyraźniej nie wierzą, że władza monetarna za oceanem nie dostanie odpowiednich odczytów przed posiedzeniem wyznaczonym na 29 października. A w takim razie główna para walutowa uznała po prostu, że skoro wolne może sobie wziąć rząd, to czemu ona ma być gorsza. Zmienność w kończącym się tygodniu przekraczała ledwo pół centa, co powoli tworzy nam konsolidację w konsolidacji. W piątkowe popołudnie kurs EUR/USD balansuje na 1,174 $. Na ignorowaniu ryzyk zyskuje też złoty, który tak naprawdę powrócił po prostu na swoje ulubione pozycje. W przypadku EUR/PLN są to okolice 4,25 zł, co na USD/PLN daje nam ok. 3,62 zł. Już w najbliższą środę PLN będzie musiał się zmierzyć z decyzją RPP.

Adam Fuchs, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych