Nie ma oddechu
Rynki ostatni nie dają odetchnąć, ze względu na ilość informacji i wydarzeń ostatnich tygodniu. Dzisiaj jedno minutes już za nami, zostało jeszcze to ważniejsze, przynajmniej patrząc z perspektywy dolara, gdzie inwestorzy będą wyczekiwać najdrobniejszych jastrzębich przesłań podczas dyskusji członków FOMC.
Część uważa, że dzisiejsza publikacja minutes z posiedzenia nie wniesie nic nowego i ważniejsze będzie wystąpienie Janet Yellen podczas szczytu ekonomicznego w Jackson Hole.
Minutes banku centralnego Wielkiej Brytanii pokazało, że dwóch członków Komitetu Polityki Pieniężnej uznało, że wzrost gospodarczy uzasadniał podwyżkę stóp procentowych. Jednak rozkład w dalszym ciągu wynosił 7-2, gdzie większość uważa, że niski wzrost płac uzasadnia wstrzymanie się z podwyżkami oraz zbyt wczesna podwyżka mogłaby ponownie umocnić brytyjską walutę. Dane z brytyjskiej gospodarki z początku III kwartału nie powalają i nie emocjonują już tak inwestorów jak było to pod koniec drugiego kwartału. Podczas posiedzenia BoE członkowie nie znali jednak jeszcze danych o inflacji. Większość członków najpierw chce zobaczyć poprawę sytuacji w płacach w Wielkiej Brytanii, zanim podejmie decyzje o podwyżce stóp. Może się to jednak okazać trudne, a podwyżka stóp może zostać przesunięta w czasie jeszcze dalej, ponieważ przy zniżkującej inflacji płace nie będą rosnąć. Funt przyjął jednak te dwa jastrzębie głosy bardzo pozytywnie i GBP umacniał się dzisiaj wobec USD.
O godzinie 20:00 czeka nas publikacja minutes z lipcowego posiedzenia FOMC. Zarówno inwestorzy rynku walutowego i akcyjnego z uwagą będą przyglądać się najważniejszym komunikatom płynącym z minutes, gdyż część z nich twierdzi, że będzie ona bardziej jastrzębia niż wszyscy tego oczekują. Czerwcowe minutes przyniosło jedno ważne rozstrzygnięcie jeżeli chodzi o politykę monetarną Fedu, czyli zakończenie programu QE w październiku z cięciem o 15 mld USD. Prawdopodobnie podczas dyskusji część członków odniosła się do ostatniej poprawy na rynku pracy w USA. Ważne również będzie to, jak zachowywali się jastrzębi członkowie jak Fisher czy Plosser, który ostatnio głosował przeciwko treści Komunikatu, gdzie domagał się usunięcia stwierdzenia, że pomiędzy zakończeniem QE, a pierwszą podwyżką stóp procentowych minie dłuższy okres. Z rynku dostrzegamy jednak sprzeczne komunikaty, z jednej strony mamy rosnące Wall Street, a z drugiej spadek cen amerykańskich obligacji. Można spodziewać się również tego, że nawet jastrzębie minutes zostanie przysłonięte przez gołębią Yellen podczas szczytu ekonomicznego w Jackson Hole.
Polski złoty po ostatnich dobrych dniach dzisiaj lekko traci, gdzie największe spadki notuje wobec silnego dolara oraz funta. O godzinie 18:05 za euro musieliśmy płacić 4,1891, za dolara, 3,1541, za funta: 5,2456, za franka: 3,4593.