Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Spadek popytu konsumenckiego osłabi złotego?

źródło: Agnieszka Durlej, Client Group Manager Western Union Business Solutions Polska

  • Opublikowano: 22 września 2014, 12:32

  • Powiększ tekst

W ubiegłym tygodniu inwestorzy uzależniali swoje decyzje od wyników posiedzeń banków centralnych USA, Szwajcarii i Norwegii. Ważnym elementem rynkowej układanki było szkockie referendum niepodległościowe. Inwestorzy nie znoszą niepewności, a jej efektem była zwiększona zmienność kursów walutowych.

Funt umacniał się wraz z publikacją kolejnych sondaży, wskazujących na przewagę zwolenników pozostania Szkocji w Zjednoczonym Królestwie. Pod koniec tygodnia dolar zanotował 6-letnie maksimum wobec japońskiego jena, a ogólny indeks mierzący wartość amerykańskiej waluty zameldował się na 4-letnim szczycie.

Banki centralne nie zawiodły. FOMC ogłosił, że od wygaszenia programu skupu aktywów, do pierwszej podwyżki stóp procentowych, minie nieco czasu. Mimo to inwestorzy nie wahali się kupować dolarów. Chiński bank centralny dorzucił swoje trzy grosze do dobrych nastrojów rynkowych i ogłosił, że wstrzyknie 81 miliardów dolarów do chińskiego systemu bankowego, by poprawić jego płynność. Inwestorzy uznali, że ruch ten będzie sprzyjał perspektywom dla globalnego wzrostu gospodarczego.

W efekcie gospodarczych odczytów, niemal pewna jest przynajmniej jedna obniżka stóp procentowych. W minionym tygodniu złoty radził sobie gorzej od innych walut naszego regionu, notując jednoroczne minimum wobec dolara. Wobec euro nasza waluta zdołała utrzymać ostatnio notowane poziomy, głównie dzięki utrzymaniu rozejmu na Ukrainie. Produkcja przemysłowa nieoczekiwanie spadła o 1.9% rok do roku. Dynamika cen zanotowała spadek o 0.3%. Po raz kolejny malały też ceny polskich producentów.

Po słabym odczycie wynagrodzeń z ubiegłego tygodnia, nie powinniśmy oczekiwać pozytywnych wyników sprzedaży detalicznej. Analitycy spodziewają się spadku popytu konsumenckiego, co powinno zwiększyć szanse na obniżkę stóp procentowych i jednocześnie osłabić potencjał złotego. Importerzy powinni mieć to na uwadze. Dane o koniunkturze, sprzedaży detalicznej i bezrobociu będą ostatnimi przed kolejnym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej, zaplanowanym na 8-go października.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych