Napięta sytuacja polityczna, dolar i frank się umacnia
Miniony tydzień rozpoczęliśmy świętem w Wielkiej Brytanii, co stanowiło raczejsłaby impuls dla handlu. Niemniej jednak temperatura na rynkach szybko rosła, jak tylko inwestorzy wspomnieli o ostatnich komentarzach dwóch czołowych bankierów: JanettYellen z FED oraz Mario Draghiego z EBC.
Dwaj decydenci postanowili umieścić cele swojej polityki na dwóch rozbieżnych biegunach, co jednoznacznie pomogło dolarowi skoczyć do 13-miesięcznych maksimów względem euro. Komentarze ze strony szefa Europejskiego Banku Centralnego zdawały się sugerować, że oczekiwania względem spadającej inflacji są już wzięte pod uwagę. Czas na sprostowanie był dość istotną zmienną, gdyż zostało nam niecałe dwa tygodnie do następnego posiedzenia banku. Lepsze od oczekiwań dane gospodarcze z USA i Wielkiej Brytanii mogą zaostrzyć jedynie apetyt inwestorów na kolejne zacieśnianie polityki monetarnej, natomiast słabsze dane w strefie euro jedynie uwypukliły konieczność obrania nowego kierunku działania.
Chociaż kierunek polityki pieniężnej wydaje się być pewny, pozostaje dużo czasu na spekulacje i wzmożone debaty co do jej ostatecznego obrazu. Poza samymi zawirowaniami w temacie polityki pieniężnej i fiskalnej, to problemy geopolityczne przejęły główną rolę. Mimo spotkania rosyjskiego i ukraińskiego przywódcy, rząd Ukrainy poinformował o planach inwazji rosyjskiego imperium. To podniosło jedynie awersje do ryzyka i zdecydowanie wzmocniło waluty „savehaven” (CHF,USD,JPY). Publikacja o pakiecie stymulacyjnym w Chinach, który zazwyczaj działa odwrotnie na apetyt inwestorów, niestety w tym przypadku przeszła bez echa.
Przez znamienitą część tygodnia polski złoty trzymał się na stałych poziomach względem euro, zanim ostatecznie został poddany ciężkiej presji sprzedających, która umieściła go na 3-tygodniowych minimach. W stosunku do dolara złoty przeniósł się do rocznych minimów. Publikacje o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia wyszły zgodnie z prognozami inwestorów, lecz nie dały zbyt dużego wsparcia lokalnej walucie. Nie dały także pewnej odpowiedzi na to, kiedy bank centralny podejmie nowe kroki na luzowanie polityki monetarnej.
W tym tygodniu NBP spotka się, aby omówić dalsze kroki w polityce pieniężnej. W świetle ostatnich wydarzeń geopolitycznych i rozmowach o dodatkowych sankcjach, szanse aby zobaczyć zmiany nagle wzrosły. Złoty może odczuwać to napięcie, gdyż nie tylko nasz bank będzie rozmawiał o polityce, ale potencjalne luzowanie możemy zobaczyć także w przypadku EBC, co niestety może utrzymać zyski dolara względem złotego.
