Nowa premier bez wpływu na złotówkę
Ubiegłotygodniowe dane gospodarcze z Niemiec i pozostałych państw strefy euro potwierdzają tezę, że EBC powinien zrobić coś ponad dbanie o stabilność cen, czyli minimum do którego go zobowiązuje mandat. Koniunktura przemysłowa w niemieckiej gospodarce słabnie.
Również angielski sektor przemysłowy cierpi na skutek mocnego funta. Jego słabość jest po części wynikiem powolnego wzrostu gospodarczego w kontynentalnej Europie. Dane gospodarcze ze Stanów były w ubiegłym tygodniu mieszane, co stawia pod znakiem zapytania termin pierwszej od lat podwyżki stóp procentowych w USA. W efekcie rajd w górę indeksu mierzącego wartość dolara zahamował. Perspektywy dla globalnego wzrostu gospodarczego osłabiły dodatkowo wieści z Chin gdzie w Hongkongu trwają obecnie masowe protesty.
W ubiegłym tygodniu złoty zanotował nowe 1-roczne minima wobec dolara, jednak w stosunku do wspólnej waluty zdołał wypracować pewne umocnienie. Nowa premier Ewa Kopacz bez większych problemów uzyskała wotum zaufania, co nie przełożyło się jednak w żaden sposób na kurs złotego. Koniunktura w polskim przemyśle przebiła oczekiwania analityków a kolejnym ważnym wydarzeniem w lokalnym kalendarzu będzie środowe posiedzenie RPP.
Dane gospodarcze z ostatnich kilku miesięcy wskazują na obniżkę stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP.Z kolei analitycy oczekują, że NBP obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych, co może rozpocząć wyprzedaż złotego. Będzie ona tym bardziej prawdopodobna jeśli komentarz Marka Belki po posiedzeniu będzie w swym wydźwięku gołębi.