Powrót siły dolara
Ostatnie kilka dni to utrzymywanie się trendu umacniającego się amerykańskiego dolara. Jest to wynik nie tylko serii świetnych danych z amerykańskiej gospodarki, ale również jastrzębich komentarzy ze strony amerykańskich bankierów. Wczoraj dolar dostał również wsparcie ze strony publikacji minutes z ostatniego posiedzenia Fed.
Już od zeszłego piątku mamy wsparcie dla amerykańskiego dolara. Najpierw niezłe dane o sprzedaży detalicznej, następnie solidna inflacja, a na końcu oczekiwane odbicie produkcji przemysłowej. Dolar jednak nie reagował w znaczącym stopniu na dane. Zdecydowanie ważniejsze były komentarze ze strony amerykańskich bankierów. Wszystko rozpoczęło się od Erica Rosengrena, który znany jest ze swojego gołębiego usposobienia, a w swoich słowach w superlatywach wypowiadał się o kondycji amerykańskiej gospodarki oraz potrzebie podwyżki stop w tym roku. Następnie mieliśmy komentarze ze strony Williamsa, który uznawany jest za konsensus wśród członków FOMC, Lockharta oraz Kaplana. Pierwszych dwóch z nich wskazywało na uzasadnione 2-3 podwyżki w tym roku, natomiast ostatni z nich wskazywał, że nie należy zdejmować czerwcowej podwyżki ze stołu.
To jednak wczorajsza publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC ustawiła rynek. Minutes pokazało, że większość członków FOMC jest za czerwcową podwyżką, o ile pozwolą na to dane. W tym momencie widzimy, że dane ulegają poprawie, a oczekiwania wzrostu gospodarczego na bieżący kwartał mówią o wzroście znacząco powyżej 2,0%. Bankierzy widzą również zmniejszenie ryzyk związanych z czynnikami zewnętrznymi, co jest ważnym stwierdzeniem, biorąc pod uwagę duże obawy członków Rezerwy Federalnej z początku roku. EURUSD znalazł się bardzo blisko poziomu 1,1200. Dolar jest również mocniejszy wobec większości walut w porównaniu do jeszcze kilku tygodni wcześniej.
Wczoraj kluczowymi informacjami dla brytyjskiego funta były dane z rynku pracy, które wypadły mniej więcej zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami. Na plus można zaliczyć wzrost przeciętnych płac o 2,0%, co było wzrostem znacząco powyżej rynkowego konsensusu. Neutralnie wypadła za to stopa bezrobocia pozostając na tym samym poziomie 5,1%. Pozytywnie zaskoczył spadek ilości bezrobotnych, chociaż oczekiwania mówiły o jej wzroście. Jednak najważniejszym czynnikiem umocnienia się funta w ostatnim czasie to pozytywne sondaże dotyczące Brexit. Ostatni sondaż IPSOS wskazuje, że aż 55% respondentów jest za pozostaniem, a tylko 33% za wyjściem.
Polski złoty pozostaje względnie słaby, pomimo utrzymania ratingu kredytowego przez agencję Moody’s. Wpływ na kondycję naszej waluty ma przede wszystkim sytuacja na zachodnich parkietach. Polski złoty jest skorelowany w dosyć dużym stopniu z niemieckim DAXem, który nie radzi sobie ostatnio najlepiej, ze względu na pogorszenie sentymentu w Chinach. Po godzinie 10:00 za euro płacimy 4,3983 zł, za dolara: 3,9201 zł, za funta: 5,7262 zł, natomiast za franka 3,9711 zł.