Bank Anglii: obniżka stóp przesądzona?
Złoty w dalszym ciągu pod wpływem ogłoszenia mniej radykalnej wersji przydenckiego projektu ustawy frankowej
Burzliwe na rynku walutowym okazało się w środę popołudnie, które przyniosło silne ruchy przede wszystkim na eurozłotym. Kurs EUR/PLN spadł do 4,28 co stanowi efekt dalszego odreagowania rynku po zaprezentowaniu korzystnego dla banków projektu ustawy frankowej. Eurodolar nieznacznie spadł zbliżając się do granicy 1,11 na co wpływ miały dane z rynku pracy.
Głównym wydarzeniem dnia była publikacja chińskiego PMI sektora usługowego oraz amerykańskiego indeksu zatrudnienia agencji ADP, który można uznać za jeden z prognostyków dla publikowanego w piątek wskaźnika zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Lipcowe dane z Chin pomimo, że okazały się gorsze niż czerwcowe (51,7 pkt. wobec 52,7 poprzednio) nie wpłynęły jednak znacząco na kurs EUR/PLN, który od kilku tygodni pozostaje pod wpływem trendu wynikającego z aprecjonującego się juana wobec dolara dodatkowo, w ostatnich dniach, wzmocnionego czynnikami lokalnymi w postaci mniej radykalnego niż poprzednio prezydenckiego projektu „ustawy frankowej”.
Natomiast odczyt amerykańskiego wskaźnika ADP za lipiec okazał się minimalnie lepszy od oczekiwań rynkowych (179tys. wobec oczekiwanych 170tys.) - dokonano również rewizji w górę danych za czerwiec (176tys. wobec 172 poprzednio). Solidne dane ADP za lipiec oraz czerwiec są dobrym prognostykiem dla piątkowych danych NFP, co jeżeli się potwierdzi, powinno pozwolić dolarowi odrobić przynajmniej część strat z ostatnich dni zarówno wobec euro jak i dolara. Konsensus rynkowy zakłada wzrost zatrudnienia w całym sektorze pozarolniczym o 180 tysięcy.
W czwartek największym wydarzeniem na rynkach finansowych będzie posiedzenie Banku Anglii. Konsensus rynkowy zakłada obniżkę stóp procentowych o 25 pb, co ma być odpowiedzią na pogarszające się nastroje w gospodarce, co sugeruje zdecydowanie spadek indeksów PMI. Od momentu głosowania nad Brexitem mocno wzrosła wycena obniżek stóp procentowych, co pociągnęło za sobą silne spadki rentowności na całej długości krzywej w Wielkiej Brytanii.
W środę polskie obligacje skarbowe kontynuowały odreagowanie, które doprowadziło do spadku krzywej dochodowości o ponad 10 pb na jej środku oraz długim końcu. Wzrosty cen papierów skarbowych kierowane były przede wszystkim pozytywnym nastrojem spowodowanym przedstawieniem prezydenckiego projektu konwersji kredytów we frankach szwajcarskich. Spread pomiędzy polskimi a niemieckimi obligacjami w sektorze 10-letnim to już zaledwie 280 pb. Ostatni raz tak niskie poziomy były obserwowane na początku drugiego kwartału. Na rynkach bazowych rentowności rosną gdyż działania w Japonii mogą oznaczać przejście od monetarnego stymulowania gospodarki do fiskalnego, co może również przełożyć się na decyzję EBC. W takim przypadku brak rozszerzenia ilościowego skupu aktywów czy obniżki stóp procentowych powodowałby wzrosty rentowności w Europie.
Według raportu EBC, pomiędzy 8 czerwca a 15 lipca skupiono obligacje korporacyjne na kwotę 10,4 mld EUR, a zdecydowana większość transakcji (93%) została dokonana na rynku wtórnym. Rentowności obligacji skupowanych w ramach programu wynosiły od -0,3% (granica to stopa depozytowa wynosząca -0,4%) do ponad 3%. Od czasu ogłoszenia programu CSPP 10 marca 2016 roku doszło do zauważalnego zawężenia spreadu pomiędzy rentownościami obligacji korporacyjnych oraz skarbowych.