Analizy

Silny wzrost inflacji w strefie euro zahamował spadki na parze EURUSD

źródło: Andrzej Kiedrowicz, Chief Operating Officer, KOI Capital

  • Opublikowano: 4 stycznia 2017, 15:02

  • Powiększ tekst

Inflacja w strefie euro wzrosła o 1,1 proc. w grudniu ubiegłego roku, co jest najmocniejszym odczytem od 2013 roku i powyżej średniej oczekiwań analityków na poziomie 1 proc.

Pomimo iż wzrost inflacji był wywołany głównie przez rosnące ceny ropy naftowej, to ewentualny dalszy jej wzrost mógłby rozpocząć debatę w Europejskim Banku Centralnym na temat szybszego niż ktokolwiek się spodziewa wygaszania ultraluźnej polityki monetarnej. Również odczyt indeksu usługowego PMI w grudniu był najlepszy od 67 miesięcy, pomimo iż część wzrostu należy zawdzięczać taniejącemu euro.

Wczoraj indeks dolara zaliczył 14-letni szczyt na poziomie 103.82 w reakcji na wyraźny wzrost amerykańskiego indeksu ISM dla przemysłu do 2-letniego maksimum na poziomie 54,7 punktów. Po zakończeniu sesji europejskiej dolar zaczął oddawać zyski. To ciekawe zjawisko, ponieważ bardzo dobre dane z ISM nie przyczyniły się do trwałego zejścia poniżej poziomu 1.0350 na parze EURUSD. Obecnie widać dynamiczne odbicie ponad poziom 1.0400, dzięki wzrostowi inflacji w strefie euro. Impuls, który może rozbudzić inwestorów na dolarze prawdopodobnie pojawi się już w piątek w postaci mocnych danych z amerykańskiego rynku pracy za grudzień. Na rynku widać również spore osłabienie jena japońskiego, który jest uważany za walutę "safe-haven", co można interpretować sporym apetytem inwestorów na bardziej ryzykowne aktywa. Para USDJPY handluje obecnie w pobliżu poziomu 117,50, nieco ponad 1 jen poniżej grudniowych szczytów.

Złoty również zyskuje dziś na pozytywnych nastrojach do rynków wschodzących oraz dzięki dobremu odczytowi przemysłowego indeksu PMI. Indeks ten w grudniu wzrósł do poziomu 54,3 punktów, a wzrost był zasługą wszystkich trzech składowych, czyli nowej produkcji, zamówień oraz zatrudnienia. Para EURPLN traci obecnie 0,3 proc. handlując w pobliżu poziomu 4,37, para USDPLN traci 0,5 proc. handlując w pobliżu poziomu 4,19, a para CHFPLN traci obecnie 0,4 proc. handlując w pobliżu poziomu 4,09. Powrót apetytu na ryzyko na globalne rynki sprzyja też innym walutom „emerging markets”. Największymi beneficjentami są południowoafrykański rand i brazylijski real, które rosną dziś odpowiednio 1,5 proc. i 1 proc. do dolara.

O 20:00 poznamy dziś protokół z grudniowego posiedzenia FOMC, podczas którego zadecydowano o podwyżce stóp procentowych. Inwestorzy będą oczekiwali na sygnały potwierdzające przekonanie o silnej ścieżce wzrostu amerykańskiej gospodarki wśród członków FED-u. Przypomnijmy, iż na grudniowym posiedzeniu wzrosły ich prognozy odnośnie liczby podwyżek stóp procentowych w 2017 roku z dwóch do trzech. Były gubernator Rezerwowego Banku Indii, Raghuram Rajan uważa, iż podwyżki amerykańskich stóp zredukują presję wśród innych banków centralnych na kontynuowanie luźnej polityki pieniężnej.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.