Analizy

Zakres eurodolara i granice innych par

źródło: Tomasz Witczak, FMC Management

  • Opublikowano: 14 sierpnia 2017, 12:35

  • Powiększ tekst

Co w świecie?

Eurodolar pozycjonuje się w poniedziałek rano – 14 sierpnia – przy 1,1825. W ogólności można powiedzieć, że zakres możliwych wahań to 1,17 – 1,19, przynajmniej od kiedy przebito górą dawną konsolidację (1,04 – 1,17), która przetrwała ponad 2,5 roku.

W ostatnich dniach, w końcówce minionego tygodnia, dolar stracił na wartości. Wcześniej zdarzyło mu się notować niezłe poziomy na fali dobrych danych z rynku pracy (payrollsy i raport JOLTS), ale we znaki dały mu się gołębie wypowiedzi niektórych przedstawicieli Fed (Bullard, Dudley) tudzież słabe dane o inflacji.

Za nami już chińskie dane o produkcji przemysłowej – oczekiwano 7,2 proc. r/r, było 6,4 proc. r/r (tzn. tak wyglądała dynamika). Rozczarowała też sprzedaż detaliczna, oczekiwano przyrostu o 10,8 proc. r/r, faktyczny wynik to 10,4 proc. Także inwestycje w aglomeracjach wypadły poniżej oczekiwań.

W Japonii natomiast pozytywnie zaskoczyła dynamika PKB, np. wynik annualizowany za II kw. 2017 to 4 proc., oczekiwano 2,5 proc. Równocześnie w ramach rewizji podwyższono rezultat z I kw. do 1,5 proc. (z 1 proc.).

O 11:00 poznamy czerwcową dynamikę produkcji przemysłowej, o 14:00 wskaźniki inflacji bazowej dla gospodarki polskiej. Jutro mamy u nas dzień wolny, ale w świecie pojawią się ważne dane: brytyjska inflacja CPI i PPI, PKB Niemiec, produkcja przemysłowa Japonii.

Nasz złoty

Euro-złoty jest przy 4,2820. Para rośnie od połowy maja, notowano już wyjścia grubo ponad 4,29 – tak więc teraz i tak mamy korektę. Problem w tym, że rejon 4,26 – 4,27 w najlepszym razie może uchodzić obecnie za wsparcie. Złoty traci, choć proces ten może być w jakiejś mierze ograniczony, o ile na eurodolarze faktycznie uformuje się konsolidacja 1,17 – 1,19 lub węższa, jak to zakładamy.

USD/PLN prezentuje kurs 3,6230, tu złoty zyskuje na niepowodzeniach dolara na głównej parze (i traci na jego zyskach do euro). Mimo wszystko nie liczymy jednak na rychły powrót do 3,57 czy tym bardziej na test minimów z 2015 roku. Co zaś się tyczy funta, to tu mamy 4,71, zaś okolica 4,68 – 4,69 pozostaje wsparciem.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.