Analizy

Niepokojący optymizm

Patryk Pyka, analityk Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 19 września 2018, 18:14

  • 0
  • Powiększ tekst

Zaskakująco dobre nastroje panujące w Azji przeniosły się również na Stary Kontynent. W środę WIG20 przez większą część sesji dryfował nieznacznie powyżej poziomu neutralnego.

Dopiero w okolicach godziny czternastej obserwowaliśmy mocniejszy ruch w górę, który wyprowadził polski indeks blue chipów w okolice 1-proc. zwyżki. Największą dodatnią kontrybucję wniosły dziś akcje PKO BP oraz Pekao, które zyskały odpowiednio +3,7% oraz +2,8% Na szczególną uwagę zasługują jednak spółki sektora energetycznego, które pozytywnie zareagowały na wypowiedź prezesa URE w sprawie ustalania wysokości taryf dla gospodarstw domowych – Energa zaliczyła na środowej sesji wzrost o +6,7%, Tauron o +5,4% a PGE o +5,1%.

Trudno o logiczne wytłumaczenie wszechobecnego optymizmu. Być może inwestorzy zbyt mocno wierzą w to, że do wyborów w USA konflikt handlowy zostanie tymczasowo „zamieciony pod dywan”. Niemniej jednak, wspominaliśmy już wielokrotnie, że elektorat D. Trumpa popiera twarde stanowisko względem Chin, a zatem na dotychczasowych sankcjach najprawdopodobniej się nie skończy. Drugim aspektem, który może wśród inwestorów potencjalnie wywoływać pewne „uczucie ulgi” jest fakt, że eskalacja konfliktu handlowego zmusi Fed do zatrzymania cyklu podwyżek. Co jednak jeśli za oceanem inflacja zacznie wymykać się spod kontroli? W końcu polityka celna amerykańskiego prezydenta prowadzi nieuchronnie do wzrostu cen zarówno dóbr importowanych (efekt bezpośredni), jak i produkowanych lokalnie (efekt pośredni). Stanie się to w najgorszym możliwym momencie, na szczycie cyklu koniunkturalnego - wygląda zatem na to, że rok 2019 zapowiada się okresem niemałych dylematów dla Fed.

Z opublikowanych dziś krajowych danych makro warto zwrócić uwagę na dynamikę produkcji przemysłowej, która w sierpniu obniżyła się do 5% r/r z 10,3% r/r w lipcu. Dość zauważalny spadek dynamiki wzrostu wynikał w dużej mierze z niekorzystnego układu kalendarza (mniejsza liczba dni roboczych). Jednocześnie należy zauważyć, że produkcja budowlano-montażowa wzrosła rok do roku o 20%, przy największej kontrybucji kategorii „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej” (w tym przypadku dynamika wyniosła aż 30,5% r/r). Powyższe wskaźniki potwierdzają, że boom budowlany, stymulowany w głównej mierze inwestycjami publicznymi trwa w najlepsze, co nie powinno dziwić – w końcu jesienią czekają nas wybory samorządowe.

WIG20 zakończył ostatecznie środową sesję wzrostem o +1,3%. Dodatni wynik osiągnął również mWIG40 (+0,7%), natomiast nie udało się to w przypadku indeksu reprezentującego małe spółki – sWIG80 zaliczył nieznaczną zniżkę o -0,1%. W momencie zamknięcia sesji w Warszawie, optymizm nie opuszcza inwestorów w pozostałej części świata – niemiecki DAX zyskuje +0,5%, francuski CAC40 +0,6%. Niezłe otwarcie ma również za sobą amerykański parkiet – w trakcie pisania komentarza Nasdaq zyskuje +07% a S&P500 +0,2%.

Powiązane tematy

Komentarze