Bliskość konfliktu nie pomaga GPW
Rynki giełdowe na początku tego tygodnia obudziły się w nowej rzeczywistości. Z jednej strony świat cieszy się z pewnego progresu w sprawie Brexitu, zaś z drugiej strony stoi na krawędzi potencjalnego zbrojnego konfliktu w Europie. Wszędzie na świecie widoczne były dzisiaj wzrosty, choć te nie były dzisiaj obecne w Polsce, w Rosji czy na Węgrzech ze względu na kolejne starcie pomiędzy Rosją oraz Ukrainą.
Rynek europejski oraz amerykański zalicza solidne wzrosty na początku tego tygodnia. W przypadku Stanów Zjednoczonych powracamy na rynek po Święcie Dziękczynienia oraz Czarnym Piątku, czyli ważnym dniu dla wszelkich sieci detalicznych, czy spółek technologicznych sprzedających swoje produkty, jak np. Apple. Inwestorzy spekulują w tym momencie na temat zbliżającego się spotkania G20 w Argentynie, gdzie ma dojść do prywatnego spotkania między Trumpem oraz prezydentem Chin, Xi Jinpinem. Oczekiwania były dosyć pozytywne początkiem tego miesiąca, choć obecnie mało kto liczy na jakikolwiek duży progres w napiętych stosunkach pomiędzy dwoma największymi gospodarkami na świecie.
Prawdopodobnie dojdzie do ustalenia tego, iż dalsze rozmowy powinny być prowadzone. Nie wykluczone, że Stany Zjednoczone poprzez brak inicjatywy ze strony Chin zdecydują się na wprowadzenie kolejnej transzy taryf celnych. Wracając jednak do szalonego okresu zakupowego, na Wall Street trwa dzisiaj szaleństwo w przypadku spółek zajmujących się handlem. Sporo, bo więcej niż 3,0% zyskują dzisiaj takie spółki jak Amazon czy Best Buy, co poprawia nastroje po spadkach z zeszłego tygodnia. Główne indeksy z Wall Street zanotowały w zeszłym tygodniu ponad 3,0% obniżki.
Pomimo tego, że dobre nastroje panują dzisiaj na niemal wszystkich zachodnich rynkach, sytuacja ta nie jest widoczna w Europie Środkowo-Wschodniej. Jest to związane z incydentem na Morzu Azowskim pomiędzy ukraińskimi i rosyjskimi statkami. W efekcie prezydent Ukrainy Petro Poroshenko za zgoda parlamentu wprowadził dzisiaj stan wojenny na Ukrainie, co psuje nastroje na rynkach naszego regionu. Pomimo początkowych wzrostów, WIG20 prawdopodobnie zakończy dzień sporym spadkiem, gdyż kilka minut przed końcem sesji indeks tracił 0,48%.