Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pexels.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pexels.com

W USA ropa tanieje; uwaga inwestorów kieruje się na Fed

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 września 2021, 08:19

  • Powiększ tekst

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają. Uwaga inwestorów kieruje się już na zbliżające się posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej w tym tygodniu i możliwe sygnały o dążeniu do ograniczenia bodźców stymulujących gospodarkę - informują maklerzy

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 71,24 USD, niżej o 1,01 proc.

Ropa Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje zaś 74,68 USD za baryłkę, mniej o 0,88 proc.

Przed rozpoczynającym się we wtorek dwudniowym spotkaniem Fed tanieje dolar, a to powoduje, że towary wyceniane w amerykańskiej walucie stają się mniej atrakcyjnym aktywem dla kupujących.

Analitycy prognozują, że podczas posiedzenia Rezerwy Federalnej bankierzy centralni zasygnalizują, że są gotowi do rozpoczęcia działań w celu ograniczania miesięcznych zakupów aktywów.

Na rynek powracają nerwy przed posiedzeniem Fed i to ciąży na rynkach ropy” - wskazuje Vandana Hari, założycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.

Hari dodaje, że czynniki wspierające wzrost cen ropy w ub. tygodniu, jak duże spadki zapasów w USA i powolny powrót produkcji surowca po huraganie Ida, już osłabły.

Irak prognozuje, że ceny ropy mogą wynieść ok. 70 USD za baryłkę w I kwartale 2022 r., przy równowadze popyt-podaż, dzięki wzrostowi dostaw surowca z krajów OPEC+ i dalszemu ożywieniu zapotrzebowania na paliwa po pandemii Covid-19.

Analitycy wskazują, że ceny surowców energetycznych, a zwłaszcza gazu ziemnego, ożywiły się ostatnio na całym świecie w czasie wychodzenia gospodarek z blokad.

Na rynkach oczekuje się, że w czasie zbliżającego się sezonu zimowego wzrośnie mocniej popyt na diesel w Azji, a w USA skoczy zużycie ropy do produkcji energii.

Chiny mocno zwiększyły tymczasem w ub. miesiącu import ropy z Arabii Saudyjskiej - do najwyższego poziomu od listopada 2020, ponieważ krajowe rafinerie podwyższyły zakupy surowca po przyznaniu im nowych kontyngentów importowych.

Import ropy do Chin z A.Saudyjskiej wyniósł w sierpniu 8,06 mln ton wobec 6,67 mln ton w lipcu.

Chińczycy zwiększyli też import irackiej ropy - do 5,84 mln ton z 4,67 mln ton w VII, a ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich importowali 2,58 mln ton wobec 1,91 mln ton ropy w VII.

Na zakończenie poprzedniej sesji WTI na NYMEX staniała o 0,9 proc.

Czytaj też: BM Reflex: utrzymuje się trend wzrostowy cen paliw

PAP/KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych