Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Bank w szoku. Sąd zabrał mu pieniądze pożyczone frankowiczom

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 września 2021, 15:00

  • 1
  • Powiększ tekst

Mieszkanie za darmo od banku nie jest wcale niemożliwe. Warszawski sąd postanowił oddać je frankowiczom, kiedy uznał, że roszczenie banku o zwrot kapitału się przedawniło – czytamy w serwisie Spidersweb.pl. Bankowcy naprawdę musieli się zdziwić, choć wydany wyrok nie jest prawomocny, i bank najprawdopodobniej będzie się odwoływał

O ile Sąd Najwyższy nie ustosunkował się do sześciu pytań odnośnie kredytów frankowych sformułowanych na początku roku przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską, wydawało się, że jedną z wątpliwości rozwiał ostatecznie w maju tego roku: aby liczyć termin przedawnienia roszczeń od chwili, kiedy klient dowiaduje się o wadliwości umowy kredytowej i jasno wyraża to w składanej bankowi reklamacji.

Wprawdzie Sąd Okręgowy w Warszawie 7 czerwca się z tym zgodził, ale nie zgodził się z Sądem Najwyższym w sprawie liczenia przedawnienia od daty złożenia przez klienta deklaracji, zgodnie z procedurą korzystania z ochrony na postawie unijnej dyrektywy 93/13.

Efekt? Sędzia Kamil Gołaszewski wydał wyrok, w którym uznał, że roszczenie banku wobec frankowiczów o zwrot kapitału po prostu się przedawniło po trzech latach, a kredytobiorcy nie muszą w związku z tym zwracać bankowi pożyczonego kapitału. Mowa o kwocie 174 tys. zł – czytamy na portalu Spidersweb.pl.

Sędzia Gołaszewski jest sędzią, którego rozstrzygnięcia zaważyły w głośnej sprawie państwa Dziubaków, należy więc założyć, że jest w sytuacji dobrze zorientowany.

Jednak, jak czytamy, „bank z pewnością będzie walczył do ostatniej kropli krwi. Przypomnę bowiem, że tzw. mieszkania za darmo, a więc scenariusz, w którym sądy masowo orzekałyby, że bankom nie należy się zwrot pożyczonego kapitału, to najczarniejszy scenariusz dla banków” – informuje Spidersweb.pl.

Scenariusz ten jest o tyle nierealny, że kilka miesięcy temu KNF wyliczył, że kosztowałby on sektor bankowy aż 234 mld zł. Lepszym dla banków rozwiązaniem jest zawarcie z klientami ugód, tylko czy ich rozstrzygnięcia satysfakcjonowałyby obie strony?

spidersweb.pl/mt

Czytaj też: Dowody na przerzucanie imigrantów przez białoruskie służby

Powiązane tematy

Komentarze