Analitycy: Przecena na rynku ropy jest chwilowa
Przecena na rynku ropy ma charakter chwilowy - ocenia bank inwestycyjny Goldman Sachs, podtrzymując swoją prognozę - 90 dol. za baryłkę ropy Brent na koniec roku. Baryłka Brent w ciągu ostatniego tygodnia staniała z 86 do 84 dol.
Jak napisał Goldman Sachs w najnowszej analizie, bank uważa, że przecena jest krótkoterminowa, a spowodowały ją pogłoski o powrocie Iranu do negocjacji ws. sankcji oraz spadek notowań węgla w Chinach i gazu w Europie, w tym ostatnim przypadku spowodowany sygnałami z Rosji o możliwości wznowienia napełniania europejskim magazynów. To raczej realizacja zysków, a nie erozja fundamentalnych czynników, obecnych na rynku - stwierdzili analitycy banku.
Podtrzymujemy prognozę 90 dol. za baryłkę Brent pod koniec roku, w dodatku z możliwością wzrostu tej ceny - podkreślił Goldman Sachs. Jak ocenia bank, nawet gdyby negocjacje z Iranem wkrótce wystartowały, to irańska ropa nie wróci na rynek przed kwietniem 2022 r. Dodatkowo, nawet gdyby Gazprom zaczął napełnianie swoich magazynów w UE, nie oznacza to automatycznie skierowania większych wolumenów gazu na rynek spotowy.
Według banku, na rynku ropy podaż nadal nie nadąża za popytem, który sięga już poziomu 100 mln baryłek dziennie. Lukę Goldman Sachs szacuje na 2,5 mln baryłek dziennie.
Czytaj też: Patkowski: W tym roku inflacja może sięgnąć 8 proc.
PAP/kp