PKN Orlen, Biedronka i PGE wśród 5 największych firm CCE
PKN Orlen utrzymał się na czele rankingu największych firm z Europy Środkowo-Wschodniej w 2020 r., wynika z raportu „Ranking TOP 500 CEE” przygotowanego przez Coface. W top-5 znalazło się Jeronimo Martins Polska - właściciel sieci Biedronka - na 3. miejscu oraz Polska Grupa Energetyczna (PGE) - na 5. miejscu. Firmy plasujące się na 2. i 4. to odpowiednio Skoda Auto i MOL
Firmy z czołówki są dobrze znane z poprzednich rankingów. PKN Orlen pozostaje niepokonany w czołówce, jednak jego obroty spadły o 23 proc., podczas gdy rok wcześniej wzrosły o 1 proc. Czeska Skoda Auto (2.), sieć handlowa Jeronimo Polska (3.), międzynarodowy koncern naftowy i gazowy MOL Węgry (4.), polski koncern energetyczny PGE (5.), Volkswagen Slovakia (6.), PGNiG (7.) i Audi Hungaria (7.) były już w czołówce podczas poprzednich rankingów. Niemniej jednak większość z nich odnotowała jednak większość z nich odnotowała w kryzysowym roku 2020 niższe obroty niż w roku poprzednim. Jedynie Jeronimo Martins i PGE były w stanie zwiększyć tylko Jeronimo Martins i PGE były w stanie zwiększyć swoje przychody odpowiednio o 10 proc. i 22 proc. - czytamy w raporcie.
W top-10 znalazły się dwie nowe firmy - handlowe: Eurocash (poz. 9) oraz Lidl (poz. 10), które w poprzedniej edycji zajmowały odpowiednio miejsca 11 i 24.
W rankingu państw CEE przewodzi Polska, 32 proc. wszystkich firm w zestawieniu pochodzi z Polski (161 przedsiębiorstw - 2 mniej niż w ubiegłym roku).
Chociaż pandemia miała wpływ na polskie firmy, wciąż są one największe w regionie - ze średnimi obrotami na poziomie 1,6 mld euro. Łączne przychody zmniejszyły się tylko do 258,2 mld euro w 2020 r., natomiast zyski netto spadły o 20,6 proc. - czytamy w komunikacie.
Drugie miejsce zajęły Czechy, na które przypada 15,4 proc. wszystkich firm z regionu,reprezentowanych przez 77 podmiotów o łącznych obrotach wynoszących 102 mld euro. Podium zamykają Węgry (13,6 proc. firm z „500”), skąd pochodzi 68 największych firm w całym regionie (o 5 mniej niż rok temu), podała instytucja.
Gospodarki regionu Europy Środkowo-Wschodniej przystosowały się do nowego, pandemicznego środowiska, ale ten pozytywny obraz zakłóca perspektywa globalna i europejska. 500 największych firm w Europie Środkowej i Wschodniej doświadczyło w 2020 r. spadku przychodów i jeszcze większego spadku zysków - powiedział CEO Coface w Regionie Europy Środkowo-Wschodniej Jarosław Jaworski, cytowany w komunikacie.
Obroty 500 największych firm spadły o 3,3 proc. do 667 mld euro w 2020 r. Średnie obroty jednej firmy spadły do 1 333 mln euro z 1 378 mln euro w ubiegłym roku, co świadczy o wpływie pandemii na region, ale jednak również o jego odporności i potencjale wzrostu, podał Coface.
Trzy największe sektory, tj. sektor surowców mineralnych, chemikaliów, produktów ropopochodnych, tworzyw sztucznych i produktów farmaceutycznych; sektor motoryzacyjny i transportowy oraz handel nadal przodują i generują ok. 54% wszystkich dochodów.
Wzrost w regionie Europy Środkowo-Wschodniej był napędzany przez konsumpcję gospodarstw domowych, które zaczęły regenerować się w drugiej połowie 2020 r. dzięki dobrej kondycji rynków pracy. Rosnące płace pracowników i niedobory siły roboczej powróciły, szybko wywierając presję na marże. W tych warunkach obroty największych firm w tym sektorze wzrosły do 102 mld euro (+9,6 proc.; najwyższy wzrost spośród wszystkich sektorów), a firmy były również w stanie odnotować skromne, ale jednak wyższe zyski netto (+2,7 proc.) - powiedział Jaworski.
CEE Top 500 to wspólny projekt biur Coface w Europie Środkowej i Wschodniej. Ranking ten obejmuje największe firmy w regionie - na podstawie obrotów za rok kalendarzowy 2020 i został przygotowany w 2021 r. po raz trzynasty. Badanie obejmuje następujące kraje: Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Węgry, Łotwę, Litwę, Polskę, Rumunię, Serbię, Słowację, Słowenię. Zidentyfikowano największe przedsiębiorstwa w każdym z powyższych krajów (obrót ≥ 300 mln euro), z wyłączeniem dostawców usług finansowych, takich jak banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, firmy leasingowe. i brokerzy.
isbnews.pl/mt
Czytaj też: Glapiński: Gospodarka wróciła na ścieżkę dynamicznego wzrostu