Sektor handlowy będzie dynamicznie rosnąć w najbliższych kwartałach
Sektor handlowy będzie dynamicznie rosnąć w najbliższych kwartałach - stwierdził w komentarzu do wtorkowych danych GUS Polski Instytut Ekonomiczny. Według ekspertów wzrost PKB jest napędzany głównie przez konsumpcję; słabiej prezentują się inwestycje.
Jak poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny, sprzedaż detaliczna w cenach stałych w październiku rdr wzrosła o 6,9 proc., a mdm - o 3,6 proc.
Zdaniem PIE sektor handlowy będzie dynamicznie rosnąć w najbliższych kwartałach. „Wyższa inflacja dotychczas nie przekłada się na ograniczanie wydatków. Wzrost PKB jest napędzany głównie przez konsumpcję” - wskazali.
Jak zwrócił uwagę Jakub Rybacki z zespołu makroekonomii PIE, wzrost sprzedaży detalicznej przyśpieszył w październiku z 5,1 proc. do 6,9 proc., nieco powyżej rynkowych prognoz (6.3 proc.). Komentarz GUS wskazuje na wysoki popyt na odzież oraz dobra półtrwałe. „Szczególnie mocno wzrosła sprzedaż w kategorii pozostałe, która agreguje wydatki w galeriach np. na biżuterię czy zabawki dziecięce” - zaznaczył analityk. Dodał, że negatywnie wyróżnia się sprzedaż samochodów – wolumen w październiku był niższy o 5,2 proc. niż rok temu.
Eksperci spodziewają się, że podwyższona inflacja nie będzie mieć wpływu na plany zakupowe konsumentów. „Badania koniunktury wskazują, że liczba osób planująca ponieść duże wydatki jest historycznie wysoka” - zaznaczyli. Dodatkowo, w niektórych badaniach, tendencja jest rosnąca. „Wzrost konsumpcji w IV kwartale powinien przekroczyć 6 proc.” - ocenił Rybacki.
Zaznaczył, że słabiej prezentują się inwestycje. Jak podał we wtorek GUS, Produkcja budowlano-montażowa w październiku 2021 r. wzrosła o 4,2 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 0,4 proc. „Komentarz GUS wskazuje na słabe wyniki zarówno w budownictwie mieszkaniowym, jak i wśród projektów infrastrukturalnych” - stwierdził Rybacki. Dodał, że wynik napędzały prace specjalistyczne – „kategoria, która agreguje prace wykończeniowe”.
Według PIE niski wzrost budownictwa to efekt ograniczonych nakładów ze strony samorządów oraz skokowego wzrostu cen materiałów.
Czytaj też: Co z eksportem żywności? Dziś ważne posiedzenie
PAP/kp