Informacje

wypadek / autor: LINK4, AdobeStock
wypadek / autor: LINK4, AdobeStock

Nie masz aktualnego OC? Możesz dużo stracić!

Artykuł sponsorowany

  • Opublikowano: 20 grudnia 2021, 19:22

    Aktualizacja: 20 grudnia 2021, 19:25

  • Powiększ tekst

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC) jest obowiązkowe dla wszystkich posiadaczy samochodu w Polsce. Chroni ono kierowców przed finansowymi konsekwencjami szkód wyrządzonych osobom trzecim – zarówno dotyczących mienia, jak i zdrowia poszkodowanych. Jest więc tak naprawdę parasolem ochronnym, który strzeże nas za każdym razem, gdy wyjeżdżamy na drogę. A mimo to wciąż są kierowcy, którzy chcą uniknąć tego wydatku. Sprawdź, dlaczego nie warto tego robić

Wykupiłeś OC? Oni to skontrolują

Instytucją odpowiedzialną za kontrolę i ewentualne nałożenie kary za brak obowiązkowego OC jest Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). Wysokość, tryb nakładania i dochodzenie opłat karnych wynika z ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. A to niemałe kwoty. W 2021 r. kara za brak obowiązkowego OC wzrosła. Dla samochodów osobowych wynosi teraz maksymalnie 5600 zł, gdy przerwa w opłacie jest dwutygodniowa lub dłuższa. Ale karę możemy zapłacić nawet za jeden dzień braku ciągłości ubezpieczenia OC. Wtedy mandat wynosi 1120 zł, gdyż zgodnie z prawem polisę należy wykupić najpóźniej w dniu rejestracji samochodu i nie później niż przed wyjazdem autem na jezdnię.

Niestety nie wszyscy kierowcy zdają sobie z tego sprawę. Według szacunków po naszych drogach może jeździć nawet 100 tysięcy aut bez aktualnego OC. I nie znaczy to wcale, że jeśli nie skontroluje nas policja, to ten brak się nie wyda. UFG ma swoje narzędzia do przeszukiwania komputerowych baz danych i wszelkie przerwy w opłacie OC są tam automatycznie wykrywane. Warto jednak zdać sobie sprawę, że wcale nie kary są tu największym problemem.

Kara to nie wszystko

Dużo poważniejszą konsekwencją braku opłaconego OC niż mandat, jest finansowa odpowiedzialność kierowcy za wszelkie szkody, jakie może spowodować w razie kolizji czy wypadku. Tu kwoty odszkodowania mogą iść w setki tysięcy złotych i być obciążeniem dla sprawcy do końca życia. Gdy mamy wykupione OC, wszelkie roszczenia zostaną pokryte z naszego ubezpieczenia i po to tak naprawdę jest nam to ubezpieczenie.

O tym, jak ważne jest, by zawsze mieć wykupione OC, boleśnie przekonał się pan Rafał (29 l.) ze Stalowej Woli, o czym opowiedział agentowi ubezpieczeniowemu przy zawieraniu polisy OC w LINK4:

Mówi się „mądry Polak po szkodzie” – niestety, ja coś o tym wiem. Z powodu pandemii na kilka miesięcy straciłem pracę. Jestem fryzjerem. Mój zakład został zamknięty, a ja zacząłem liczyć każdy grosz. Wydawało mi się, że nic się nie stanie, jak nie opłacę dwóch ostatnich składek OC. Zawsze to kilkaset złotych w kieszeni. To był ogromny błąd, bo z tego powodu moja polisa nie odnowiła się automatycznie na kolejny rok.

Trzy tygodnie później spowodowałem wypadek na skrzyżowaniu. Nie zauważyłem auta z pierwszeństwem przejazdu i stało się. Skasowałem cały przód mojej skody, ale co gorsza poważnie wgniotłem i porysowałem cały bok drugiego auta. Pech chciał, że to był mercedes GLE warty prawie pół miliona złotych. Właściciel oddał go do naprawy w autoryzowanym warsztacie ASO, który wystawił fakturę na 128 tysięcy złotych! To był dla mnie szok. Gdybym tylko mógł cofnąć czas! Zapłaciłbym mniej niż tysiąc złotych za moje OC i wszystkie straty pokryłby ubezpieczyciel.

A tak, nie dość że musiałem pokryć 5600 zł kosztów mandatu za brak OC, to jeszcze miałem do zapłacenia ogromną kwotę za wyrządzone szkody w obu autach. Łącznie ponad 150 tysięcy złotych. Musiałem wziąć kredyt i zapożyczyć się u rodziny. Na szczęście miałem już pracę i było to możliwe, ale teraz prawie całe zarobki oddaję na spłatę długu i tak przez najbliższe 8 lat! Nigdy więcej nie spóźnię się nawet o jeden dzień z wykupieniem OC! Szkoda, że musiałem za tę wiedzę tak słono zapłacić.

OC w LINK4 to podwójna korzyść

Pan Rafał długo jeszcze będzie odczuwał skutki swojej złej decyzji, ale warto wyciągnąć wnioski z tej historii, by nie popełnić takiego błędu. Tym bardziej, że decydując się na ubezpieczenie w LINK4, w pakiecie OC zyskujemy dodatkowo bogaty Program Pomocy z Samochodem Zastępczym i Assistance Opony dający szybką pomoc na miejscu zdarzenia. A wszystko w cenie standardowego ubezpieczenia.

Przy wyborze ubezpieczenia zawsze warto dokładnie sprawdzić, co jeszcze możemy dodatkowo uzyskać w ramach porównywalnej ceny. Bogaty pakiet ubezpieczenia OC i NNW w LINK4 to nie bez powodu jeden z najczęstszych wyborów kierowców. Nasz produkt został też doceniony przez ekspertów rynku ubezpieczeniowego, zajmując w tegorocznym rankingu jednego z czołowych dzienników ekonomicznych w Polsce pierwsze miejsce – mówi Marek Baran, dyrektor komunikacji w LINK4.

Aby wyliczyć składkę dla swojego auta, wystarczy wejść na stronę www.link4.pl i skorzystać z prostego kalkulatora. Warto też zadzwonić na infolinię na numer 224444444, by uzyskać wszelkie niezbędne informacje od konsultanta lub zgłosić się bezpośrednio do agenta ubezpieczeniowego.

Materiał powstał przy współpracy z LINK4

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych