Wsparcie dla Ukrainy na naradzie u prezydenta
Szef BBN: wsparcie humanitarne i wojskowe dla Ukrainy wśród tematów narady u prezydenta
Prezentacja stanowiska ws. Ukrainy na forum NATO, wsparcie wojskowe i humanitarne oraz ustalenia z rozmowy prezydentów Polski i Ukrainy były tematem narady Andrzeja Dudy z przedstawicielami rządu, wojska i służb – poinformował szef BBN Paweł Soloch.
Poinformował, że nie było mowy o wysłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę.
W poniedziałek w po południu w siedzibie BBN prezydent Duda spotkał się z szefami MON i MSWiA, Mariuszem Błaszczakiem i Mariuszem Kamińskim, szefem Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak oraz przedstawicielami służb specjalnych. W spotkaniu wzięli udział także szef BBN, szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch i szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot.
To było kolejne robocze spotkanie, ale w specyficznej sytuacji – po bezpośrednich rozmowach prezydenta Dudy z Wołodymyrem Zełenskim – powiedział dziennikarzom Soloch. Dodał że przedmiotem dyskusji były ustalenia podjęte przez obu prezydentów.
Poinformował, że tematem była „ogólna sytuacja, działania które należy podjąć, a także kwestia komunikacji propozycji, które będą w najbliższym czasie przedstawiane również na forum sojuszniczym”.
Była omawiana kwestia pomocy militarnej. W tej chwili nie mogę podzielić się szczegółami na ten temat” – powiedział szef BBN. „Mówimy o pomocy materialnej, ale żadnych decyzji w tej kwestii nie ma. Nie ma mowy na chwilę obecną o obecności naszych wojsk na terenie UE, Ukraińcy zresztą o to nie proszą i takie jest stanowisko całego Sojuszu – podkreślił.
Jak relacjonował Soloch, „gros czasu zajęły kwestie współdziałania, koordynacji działań z naszymi sojusznikami”. Dodał, że w najbliższym czasie są spodziewane „istotne rozmowy, również na najwyższym szczeblu”.
To, co najistotniejsze w obecnej sytuacji, to przede wszystkim koordynacja sojusznicza, koordynacja z naszymi partnerami z UE, zdecydowana akcja międzynarodowa, pominąwszy nasze działania w wymiarze bilateralnym – powiedział.
Według szefa BBN pozawojskowa pomoc, jakiej Polska mogłaby udzielić Ukrainie to „przede wszystkim wsparcie humanitarnej – jeżeli będzie taka potrzeba”, a także – jeżeli sytuacja będzie tego wymagała - „działania na forum międzynarodowym w zakresie koordynacji polityki energetycznej”.
Gdybyśmy mieli do czynienia z konfrontacją zbrojną, te wszystkie parametry ulegają zmianie, liczy się przede wszystkim pomoc wojskowa i humanitarna – zaznaczył. Zdaniem Solocha na obecnym etapie „ważne są działania w wymiarze politycznym, budowanie jednolitego przekazu”, który działałby odstraszająco na Rosję.
Zwrócił uwagę, że „konsultacje polsko-amerykańskie i w wymiarze regionalnym są intensywne” i w najbliższym czasie są przewidywane kolejne.
Brak udziału wicepremiera ds. bezpieczeństwa, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w poniedziałkowym spotkaniu Soloch wyjaśniał formułą spotkania, w którym nie brał udziału również szef rządu Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że „bywały spotkania, w których wicepremier brał udział, i zapewne będą w przyszłości”.
Pytany o możliwość spotkania z opozycją Soloch zapewnił że „decyzja w tej sprawie może być podjęta bardzo szybko przez prezydenta, na chwilę obecną nie ma takiej decyzji”.
W ubiegłym tygodniu w Wiśle odbyły się dwudniowe konsultacje prezydentów Polski i Ukrainy; głównym tematem była sytuacja wokół Ukrainy, przy której granicach Rosja zgromadziła znaczne siły wojska. Duda zadeklarował, że Ukraina może liczyć na wsparcie Polski, która odrzuca koncepcję stref wpływów i opowiada się za pełną integracją euroatlantycką Ukrainy.
Jak poinformowano w poniedziałek wieczorem prezydent USA Joe Biden odbędzie telekonferencję z udziałem prezydentów Francji i Polski, szefami rządów Włoch, Niemiec i Wielkiej Brytanii oraz przewodniczącymi Komisji i Rady Europejskiej i z sekretarzem generalnym NATO - poinformował w poniedziałek Biały Dom. Według Białego Domu konferencja wideo jest częścią „bliskich konsultacji i koordynacji z transatlantyckimi sojusznikami i partnerami w odpowiedzi na koncentrację wojsk Rosji przy granicach z Ukrainą”. (PAP)