Przewodnicząca PE: jesteśmy świadkami poważnego zagrożenia
W imieniu Parlamentu Europejskiego chciałabym wyrazić naszą solidarność z mieszkańcami Ukrainy, którzy muszą sobie radzić ze strachem przed rosyjską agresją militarną; to, czego jesteśmy świadkami, to poważne zagrożenie dla pokoju w Europie - napisała w oświadczeniu wydanym w Strasburgu przewodnicząca PE Roberta Metsola
Jak podkreśliła, w tym tygodniu prace PE zdominują obawy o sytuację na granicy z Ukrainą.
W środę szef unijnej dyplomacji Josep Borrell omówi z Parlamentem najnowsze wydarzenia. Będzie to również omawiane na Konferencji Przewodniczących, a nasze grupy polityczne pracują obecnie nad deklaracją w sprawie sytuacji na Ukrainie - zaznaczyła w poniedziałkowym oświadczeniu.
Przypomniała, że w środę PE będzie głosować nad przyznaniem 1,2 mld euro „pomocy makrofinansowej dla Ukrainy”.
Wszyscy widzieliśmy ludzi na ulicach Kijowa, którzy pokazali, że się nie boją. Teraz ich sprzeciwowi musi towarzyszyć stała europejska determinacja i jedność. Stanowisko tej Izby jest jasne: (…) Jesteśmy z Ukrainą. Ukraina jest suwerennym państwem, które musi mieć swobodę decydowania o swojej przyszłości dla dobra swoich obywateli. Nikt nie powinien podważać tego prawa - podkreśliła Metsola.
Dodała, że UE jest zjednoczona w poszanowaniu niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy.
Podczas gdy wzywamy do deeskalacji obecnego napięcia, ten Parlament jest gotów poprzeć szybkie, zdecydowane i konkretne działania. Robimy to w porozumieniu z innymi instytucjami europejskimi i społecznością międzynarodową, gdyby sytuacja uległa pogorszeniu - podsumowała.
Czytaj też: Niemcy: Konflikt Rosji z Ukrainą nie jest jeszcze przesądzony
PAP/KG