ING: Wysoka produkcja dzięki przetwórstwu
Dane o produkcji przemysłowej w styczniu br. potwierdzają wysoką aktywność w branżach przetwórczych, co jest efektem poprawy sytuacji w światowym przemyśle – wynika z piątkowego komentarza banku ING BSK do danych GUS
W piątek Główny Urząd Statystyczny poinformował, że produkcja przemysłowa w styczniu 2022 r. wzrosła o 19,2 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 3,0 proc.
Dane potwierdzają wysoką aktywność w branżach przetwórczych, co sugerował m.in. silny wzrost zamówień np. w PMI. Przetwórstwo przemysłowe wzrosło o 15,6 proc. r/r. W naszej ocenie wynikło to z poprawy sytuacji w światowym przemyśle, w tym zmniejszenia zaburzeń w łańcuchach dostaw, dzięki łagodzeniu restrykcji sanitarnych związanych z wariantem Delta pandemii, podczas gdy reakcja na wariant Omicron była mniejsza w Azji i Europie niż wcześniejsza fala pandemii – podano w piątkowym komentarzu ING Banku Śląskiego do danych GUS.
Zdaniem ekonomistów ING efektem tej poprawy były wysokie dynamiki wzrostu produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (27,5 proc. r/r), które wcześniej borykały się z problemami w dostępie do komponentów elektronicznych.
Cały czas widać również silny wpływ sytuacji na rynku energii na produkcję. Bardzo wysokie ceny gazu ziemnego poprawiają konkurencyjność wytarzania prądu z węgla. Efektem jest wzrost w kategorii Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę o ponad 50 proc. r/r oraz o ponad 30 proc. r/r w górnictwie – stwierdzono w komentarzu ING BSK.
GUS podał także dane o zatrudnieniu i płacach. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w styczniu 2022 r. wyniosło 6 064,24 zł, co oznacza wzrost o 9,5 proc. rdr. Zatrudnienie w tym sektorze rdr wzrosło o 2,3 proc.
CZYTAJ TEŻ: Przeciętne wynagrodzenie rośnie wolniej od oczekiwań
Jak oszacowali ekonomiści ING BSK, taki wzrost zatrudnienia oznacza, że liczba pracowników w styczniu wzrosła o 98 tys. osób. Duża część tego wzrostu - zaznaczono - wynika z corocznej aktualizacji przez GUS próby przedsiębiorstw zatrudniających więcej niż 9 osób, która służy urzędowi do szacunków. Przedstawiciele ING BSK dodali, że zatrudnienie rosło także z powodu przyjęć i powrotów pracowników z zasiłków chorobowych.
Wzrost płac pozostaje blisko dwucyfrowych poziomów. Utrzymującej się presji płacowej sprzyja niski poziom bezrobocia (korzystna siła przetargowa pracowników w negocjacjach z pracodawcami) oraz wysoki wzrost cen (podstawowa przyczyna żądań podwyżek płac). Wskutek podwyższonej inflacji wzrost realnych płac spowolnił w okolice zaledwie 0,3 proc. r/r, co w naszej ocenie zrodzi kolejne żądania płacowe i rodzi ryzyko rozkręcenia spirali cenowo-płacowej – oceniono w komentarzu ING BSK.
PAP, mw
CZYTAJ TEŻ: Niemcy: Skandaliczna akcja plakatowa. Uderza w rodzinę