
Co z Ukraińcami w Polsce? Wrócą do ojczyzny walczyć?
Generalnie większość obywateli Ukrainy nie ucieka z kraju w obawie przed wojną, a ci, którzy przebywają w Polsce są gotowi, aby wrócić do ojczyzny i pomagać w razie rosyjskiej inwazji. Można jednak spotkać sprzeczne postawy
Między innymi w Brodnicy mieszkają migranci z Ukrainy. Ich historię opisuje portal Nasze Miasto. Ukraińcy przyjeżdżali od lat ze względu na sytuację materialną lub w poszukiwaniu rodziny, ale nie z obawy przed wojną z Rosją. Choć jednocześnie przyznają, iż ich sytuacja jest trudna, bo nie mają zbytnio możliwości na konkretną pomoc bliskim, którzy zostali na Ukrainie.
Na razie liczymy, że uda się to załatwić w pokojowej formie, o ile tak można powiedzieć. Gdy koniecznie będzie trzeba wyjechać i pomagać, to podejrzewam, że pojedziemy, ale jako matka nie chcę zawieźć tam dzieci, a zostawić tutaj nie mam ich z kim. Nie wiadomo, kogo ratować: rodziców czy dzieci. A wiadomo, że nie każdy może tu przywieźć rodziców - mówi rozmówczyni Nasze Miasto.
Skrajnie inną postawę prezentuje młoda rozmówczyni Noizz. Podkreśla, że nie jest gotowa do wojny.
Pocieszam się, że Rosja tylko straszy, że to manipulacja i wojny nie będzie. To, co przeżywam, nie jest normalne, nikt nie jest gotowy na taki emocjonalny terror. Tak to odczuwam — jako emocjonalne katowanie Ukraińców. Mój tato nie chce uciekać z Ukrainy, jeśli zacznie się wojna. Nawet z tym nie dyskutuję. Znajomi mają już przygotowane „bagaże awaryjne”, każdy robi plan ewakuacji — mówi Julia Tymoszenko, młodą Ukrainką z Kijowa.
Czytaj więcej: „Ukraina sama nie da rady.” Ukraińcy z Brodnicy w razie potrzeby wrócą do swojego kraju, aby pomóc ojczyźnie
Czytaj więcej: „Mam 22 lata, skończyłam świetne studia. Nie jestem gotowa na wojnę”
Nasze Miasto, Noizz/KG
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.