Informacje

Pixabay / autor: fot. Pixabay
Pixabay / autor: fot. Pixabay

Co z gazem? Prezes PGNiG uspokaja

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 marca 2022, 07:30

  • Powiększ tekst

O tym, czy może nam zabraknąć gazu, gdyby Rosja odcięła jego dostawy, a także o powodach wysokich cen tego surowca - mówi prezes spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo Paweł Majewski w wywiadzie dla „Gościa Niedzielnego”.

Prezes PGNiG w wywiadzie dla „Gościa Niedzielnego” został zapytany o to, czy jesteśmy przygotowani na wypadek, gdyby Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski, gdyż aż 60 procent tego surowca kupujemy od Rosji.

Przypomnę, że jeszcze w 2015 r. aż 90 procent importowanego przez nas gazu pochodziło ze Wschodu. PGNiG od lat konsekwentnie prowadzi politykę uniezależniania się od dostaw z tego kierunku. Dzięki temu w coraz większym stopniu, a niebawem całkowicie nie będziemy musieli kupować gazu z Rosji” - odpowiedział Paweł Majewski.

Na uwagę, że w ostatnim roku gaz bardzo zdrożał, a wojna na Ukrainie jeszcze bardziej wywindowała jego cenę zaznaczył, że „rzeczywiście ceny gazu na rynkach są wysokie, jednak w tym roku w Polsce dla indywidualnego odbiorcy pozostaną bez zmian”.

Wynika to z tego, że gospodarstwa domowe i inni tzw. odbiorcy wrażliwi, jak szpitale, szkoły, domy dziecka, korzystają z dobrodziejstwa taryfy chroniącej przed zwyżkami cen gazu. Trzeba podkreślić, że w większości krajów Unii odbiorcy indywidualni takiej ochrony nie mają” - powiedział.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych