Ustępstwa Iranu to dla niego szansa na eksport ropy. I zastąpienie rosyjskiej
To może być pierwsza pozytywna wiadomość od tej o napaści Rosji na Ukrainę. Ustępstwa Iranu w rozmowach z USA na temat monitorowania instalacji nuklearnych prawdopodobnie otworzą mu drogę do eksportu surowca, dzięki czemu jest szansa na obniżenie cen ropy na rynkach na świecie – informuje portal Businessinsider.com.pl. Niedobór ropy spowodowany przez nałożone na Rosję sankcje może być w ten sposób zrekompensowany
Ceny na stacjach Orlenu za litr oleju napędowego sięgnęły w sobotę 6,60, a nawet 6,90 zł – wynika z informacji publikowanej na portalu cenapaliw.pl. Wygląda jednak na to, że jest wreszcie szansa na tańsze paliwo.
Wygląda na to, że z możliwości zwiększenia eksportu skorzysta Iran. Iran zgodził się dostarczyć międzynarodowym instytucjom monitorującym rynek atomowy dokumenty, które pomogą rozwiązać sporne śledztwo, torując drogę do szerszego porozumienia nuklearnego z mocarstwami światowymi. To z kolei otworzy drogę do powrotu irańskiej ropy na rynki światowe do trzeciego kwartału b.r. – czytamy na Businessinsider.com.pl.
Jak czytamy, „W piątek cena ropy Brent zbliżyła się do 120 dol. za baryłkę, kończąc dzień notowań na poziomie o 21 proc. wyższym niż na koniec lutego”.
Maksymalna cena wyniosła w piątek 119,84 dol. Perspektywa wyższej podaży ropy daje nadzieję, że wzrosty wyhamują, być może nawet ceny spadną. Może to także przyczynić się do wzmocnienia złotego, którego kurs wobec dolara poniósł się w piątek do rekordowych 4,50 zł.
Czytaj też: Prawdziwe cele inwazji: skarlała Ukraina, pakt Rosja-Niemcy
businessinsider.com.pl/mt