INWAZJA NA UKRAINĘ
Krwawe żniwo wśród sołdatów
Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 17,8 tys. żołnierzy, a także 631 czołgów, 317 systemów artyleryjskich, 143 samoloty i 134 śmigłowce – napisano w sobotnim komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojny Ukrainy.
Od 24 lutego do 2 kwietnia Rosja straciła również 1776 pojazdów opancerzonych, 100 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 54 systemy przeciwlotnicze, 1236 samochodów, siedem jednostek pływających, 76 cystern z paliwem, 87 bezzałogowych statków powietrznych i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu - wyliczono w opublikowanym na Facebooku komunikacie.
„Dziś, 1 kwietnia, okupanci postanowili uczcić dwoma równie głupimi żartami. Jeden z nich dotyczy ludzi w Rosji. Zaczęli wiosenny pobór, który wygląda tradycyjnie, ale jest inny niż zwykle, ponieważ tegoroczni poborowi mogą zostać wysłani na wojnę przeciwko naszemu państwu, przeciwko naszym ludziom. Więc to jest pewna śmierć dla wielu młodych ludzi” – powiedział Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
„Ostrzegajcie każdego takiego poborowego, ich rodziców. Nie potrzebujemy tu więcej martwych ludzi. Ratujcie swoje dzieci, aby nie stały się złoczyńcami. Nie wysyłajcie ich do wojska. Róbcie, co w waszej mocy, by pozostali przy życiu. W domu” – dodał prezydent Ukrainy.
»» Najnowsze doniesienia z frontu czytaj tutaj:
Czy Zachód jest ślepy w sprawie Ukrainy?
Kijów: możliwa ofensywa Moskwy z użyciem broni chemicznej
Drugim „głupim żartem” Rosjan jest według Zełenskiego ustanawianie tymczasowej administracji na okupowanych przez siebie terytoriach na południu Ukrainy. „Powołują jakichś +gauleiterów+, tymczasowych przywódców, i grożą pracownikom firm i władzom, że mają współpracować z tymi oszukanymi wybrańcami. Moje przesłanie do nich jest proste: odpowiedzialność za kolaborację jest nieunikniona” – podkreślił.
»» O ekonomicznych skutkach wojny na Ukrainie czytaj tutaj:
Niemiecki minister: Putin traktuje brak żywności jako broń
PAP, sek