Pieniądze z KPO w sporej części pójdą na... klimat!
Zaplanowane w KPO inwestycje oraz reformy pozwolą lepiej stawić czoła wyzwaniom demograficznym, zmianom klimatu, tworzyć i korzystać z nowych technologii i rozwiązań cyfrowych. Projekty klimatyczne to 42,7 proc. wartości KPO - poinformował minister funduszy i polityki regionalne Grzegorz Puda.
„Wynegocjowane w Brukseli bezzwrotne środki w wysokości 23,85 mld euro oraz ponad 11,5 mld euro zaciąganych na preferencyjnych warunkach pożyczek zostaną zainwestowane w sposób ściśle określony w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) i Zwiększania Odporności” - poinformował PAP minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda.
Dodał, że to Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej będzie koordynować współpracę kilkunastu resortów w procesie przygotowania i wdrożenia 48 reform i 117 powiązanych z nimi kamieni milowych oraz 54 inwestycji i 166 powiązanych z nimi wskaźników.
„Zaplanowane w KPO reformy oraz inwestycje mają na celu nie tyle przywrócić gospodarkę do stanu sprzed pandemii COVID-19, ile przestawić ją na nowe tory rozwoju tak, abyśmy mogli jako państwo stawić czoła wyzwaniom demograficznym, zmianom klimatu, uczestniczyć w tworzeniu i korzystaniu z nowych technologii, skorzystać z dobrodziejstw cyfryzacji. Skutki realizacji KPO odczuje każdy” - podkreślił Grzegorz Puda.
Minister zwrócił uwagę, że szczególnie mocno inwestycje i reformy KPO będą służyć koniecznej transformacji ekologicznej i cyfrowej.
„Projekty realizujące cele klimatyczne będą stanowiły 42,7 proc. wartości KPO. Drugi kluczowy obszar reform to transformacja cyfrowa, na którą przeznaczymy 20,85 proc. środków KPO” - wskazał Grzegorz Puda.
Dodał, że 4 czerwca wchodzi w życie ustawa wdrożeniowa dla nowej perspektywy finansowej 2021-2027. Ustawa zawiera również przepisy dla wdrożenia KPO.
„Już realizowaliśmy kilka inwestycji (np. Program Czyste powietrze, Maluch +) i reformy - zrealizowaliśmy już 16 kamieni milowych (na 283)” - stwierdził Grzegorz Puda.
Minister zaznaczył, że jednak w związku z nowymi wyzwaniami, które dla Polski pojawiły się po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, Polsce potrzebne są każde dodatkowe środki i ich regularny napływ, tak, by zwiększyć skalę inwestycji, przywrócić dynamikę wzrostu gospodarczego sprzed okresu pandemii i wojny, ograniczyć inflację.
„Realizacja zaplanowanych w KPO inwestycji oraz reform pozwoli nam jeszcze lepiej stawić czoła wyzwaniom demograficznym, zmianom klimatu, uczestniczyć w tworzeniu i korzystaniu z nowych technologii, skorzystać z rozwiązań cyfrowych” - wymienił Puda.
Zaznaczył, że KPO jest przeznaczony przede wszystkim dla obywateli. Ma wpływ na wiele aspektów codziennego życia, a rezultaty tego planu będą widoczne we wszystkich dziedzinach, z którymi możemy się zetknąć - w edukacji, zdrowiu, rolnictwie, kulturze, we wspieraniu przedsiębiorców, w nauce itd. - stwierdził Grzegorz Puda.
W ramach Funduszu Odbudowy z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. W KPO, który wspomaga gospodarkę po pandemii, nasz kraj wnioskuje o 23,9 mld euro w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.
Sejm uchwalił pod koniec maja zainicjowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN, czego oczekuje KE w związku z decyzją TSUE. Wcześniej premier Mateusz Morawiecki zapewniał w Sejmie, że „wynegocjowaliśmy KPO” i „zakończyliśmy negocjacje z KE kamieni milowych”, związanych w KPO. Zapowiedział też przybycie 2 czerwca do Polski szefowej KE Ursuli von der Leyen na podpisanie „kamieni milowych”.
PAP/ as/