Müller: Wypłata środków z KPO około września
Wypłata środków z KPO może nastąpić około września - powiedział we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller. Zaznaczył, że wszystkie programy, które są w KPO, uruchamiane są już teraz.
Rzecznik rządu odniósł się podczas wtorkowej konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów do pytania o termin decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej przyznania środków finansowych na Krajowy Program Odbudowy. „Kiedy Komisja Europejska dokładnie zakończy proces formalny, to oczywiście do Komisji Europejskiej pytanie, ale to się odbędzie w najbliższym czasie” - powiedział.
„Co do kwestii wypłaty środków finansowych to - tak jak wspominaliśmy jakiś czas temu - realna wypłata może być około września, ponieważ (…) po zaakceptowaniu Krajowego Planu Odbudowy jest to już tylko formalność” - podkreślił.
„Po zaakceptowaniu (…) Krajowego Planu (Odbudowy) jest jeszcze zaakceptowanie rozliczenia reform, które są wpisane do KPO. One są rozliczane kwartałami, czyli do końca drugiego kwartału określona liczba reform finansowanych lub współfinansowanych z Krajowego Planu Odbudowy musi być zakończona, potem jest czas weryfikacji tych reform i wypłata środków finansowych około września” - wyjaśnił.
Jak zaznaczył Müller, rząd już teraz uruchamia „wszystkie te programy, które są w KPO, czyli wszystkie przetargi, wszystkie konkursy w tym zakresie”. „One już teraz nabierają tempa, po to, aby później te środki były zrefinansowane z wpłaty, która będzie z Unii Europejskiej” - dodał rzecznik rządu.
Zwrócił uwagę na kwestię ustawy o Sądzie Najwyższym, od której uzależniona jest decyzja KE o przyznaniu środków. Przyznał, że jest to element, który „budzi najwięcej emocji”. Według niego rządowi zależy na tym, by zmiana w ustawie została przyjęta przez Sejm w kształcie przybliżonym do projektu prezydenckiego. „Tak, aby te tzw. kamienie milowe z Krajowego Planu Odbudowy były wypełnione zgodnie z ustaleniami pomiędzy KE, a polskim rządem” - wskazał.
Müller został zapytany, czy rząd obawia się, że poprawki lub zmiany w procedowanej ustawie mogą zostać negatywnie odebrane przez Komisję Europejską. „Wiemy, że pan prezydent Andrzej Duda, który przedkłada ten projekt również wie o tym doskonale (…) i to wszystko odbywa się w konsultacjach między panem prezydentem, a jego ministrami i klubem parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości” - odpowiedział.
„Ale tak, faktycznie trzeba uważać, aby te poprawki nie były za daleko idące, tak, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której np. ktoś, kto ma złą wolę próbował szukać dziury w całym, tzn. w tym projekcie” - dodał. „Liczę, że finalnie ten projekt, który jest w Sejmie (…) będzie miał zmiany tylko takie, które takich wątpliwości nie budzą” - podsumował.
Komisja Europejska wciąż nie zaakceptowała złożonego już ponad rok temu przez polski rząd Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy UE. Pod koniec października zeszłego roku przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła warunek, by w polskim KPO znalazło się zobowiązanie rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.
W sobotę podczas briefingu prasowego w Ustce Müller powiedział, że kamienie milowe w ramach KPO zostaną upublicznione w momencie formalnego zatwierdzenia dokumentu przez Brukselę. „Mogę tyle powiedzieć, że tak jak wcześniej deklarowaliśmy, zreformujemy kwestie postępowań dyscyplinarnych w polskim sądownictwie. Z uzgodnień z Komisją Europejską wynika, że ta ustawa, która jest w Sejmie, wypełnia założenia, które zawarte są kamieniach milowych KPO” - powiedział Müller.
Rzeczniczka KE Veerle Nuyts przekazała 11 maja PAP, że polski KPO musi zawierać tzw. kamienie milowe, czyli zobowiązania do: likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, reformy systemu dyscyplinarnego, przywrócenia do pracy sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem.
Sejmowa komisja sprawiedliwości zarekomendowała w ostatni czwartek prezydencki projekt noweli ustawy o SN, zakładający likwidację obecnej Izby Dyscyplinarnej SN. Szef tej komisji Marek Ast (PiS) powiedział we wtorek PAP, że drugie czytanie projektu zmian w ustawie o SN odbędzie się najprawdopodobniej na posiedzeniu Sejmu w środę. Dodał, że należy jeszcze jednak zaczekać na potwierdzenie ze strony marszałek Elżbiety Witek i Prezydium Sejmu. Zdaniem Asta do tego projektu mogą jeszcze zostać zgłoszone poprawki w drugim czytaniu.
W ramach Funduszu Odbudowy z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. W KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.
Czytaj też: UE: Rosyjski szantaż energetyczny jest niedopuszczalny
PAP/kp